reklama
reklama

Uciekł w kierunku lasu. Pościg zakończono w Skoraszewicach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Uciekł w kierunku lasu. Pościg zakończono w Skoraszewicach - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Dali znać Sceny rodem z filmu akcji rozegrały się na terenie trzech sąsiadujących ze sobą powiatów. Zaczęło się w Rawiczu, gdy 23-latek z powiatu milickiego nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając rozbił trzy pojazdy, w tym policyjny radiowóz. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Nie reagował na prośby swoich koleżanek, które prosiły, aby się zatrzymał. Dlaczego kierowca uciekał?
reklama

Akcja rozegrała się w nocy z 6 na 7 stycznia.

- Około godziny 3.00 policjanci patrolujący miasto w rejonie rynku zauważyli audi A4. W pojeździe brakowało przedniej tablicy rejestracyjnej. Patrolowcy chcieli zatrzymać kierowcę, jednak ten nie zareagował na podawane przez nich sygnały, zaczął uciekać stwarzając realne zagrożenie w ruchu – relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy rawickiej policji.

Podczas ucieczki na jednym ze skrzyżowań nie opanował pojazdu i uderzył w stojącego na drodze podporządkowanej chryslera. W chwili, gdy audi przystanęło, wyskoczyły z niego dwie pasażerki (18 i 19 l.). Jedna doznała urazu nogi. Młode kobiety zeznały później, że prosiły ich kolegę, aby się zatrzymał, ponieważ się boją. Ten nie reagował na prośby.

Uciekinier kontynuował swoją brawurową jazdę stwarzając zagrożenie w ruchu przez trzy powiaty: rawicki, krotoszyński oraz gostyński. W okolicach Wilkonic (gm. Pępowo) stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Ucieczkę kontynuował pieszo w kierunku lasu. Po kilku godzinach zatrzymano go w Skoraszewicach.

Uciekinierem okazał się 23-latek z pow. milickiego, który od pewnego czasu zamieszkiwał w Pępowie, gdzie podjął pracę.

- Po zatrzymaniu został osadzony w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia spawy. Badanie na stan trzeźwości wykazało, że mężczyzna nie spożywał alkoholu, została pobrana mu krew do badania na zwartość środków odurzających – wyjaśnia asp. sztab. Beata Jarczewska.

Młody człowiek miał cofnięte uprawnienia za przekroczoną ilość punktów.

23-latek usłyszał zarzuty niestosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu, prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień oraz narażenia kobiet, które znajdowały się z nim w pojeździe na niebezpieczeństwo. Odpowie również za kolizje jakie spowodował oraz stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym. Czym było spowodowane jego zachowanie? Dlaczego uciekał?

- Wyjaśnił, że się wystraszył i był w szoku. Mężczyzna wcześniej nie był karany. Został zastosowany wobec niego dozór policyjny – wyjaśnia policjantka.

Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama