reklama
reklama

Miejsca zajęte, auta zablokowane i wyjechać nie można. Zmora osiedla w Gostyniu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Czytelnik

Miejsca zajęte, auta zablokowane i wyjechać nie można. Zmora osiedla w Gostyniu - Zdjęcie główne

Gostyń. Na os. 700-lecia w Gostyniu dużym problemem są samochody, zapychające parkingi pod blokami | foto Czytelnik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Dali znać Kiedy wracają do domów po pracy lub z podróży na jednym z większych parkingów nie mają miejsca, aby bezpiecznie zostawić samochód. To główna zmora lokatorów z os. 700-lecia w Gostyniu.
reklama

Mieszkańcy położonego w centrum Gostynia osiedla stracili już cierpliwość. Uważają, że parkingi przy blokach „zapychają” im klienci pobliskiego marketu i położonych w okolicy sklepów. Chcieliby, żeby przy wjeździe zamontowane zostały barierki. Czy to możliwe?

Irytacja lokatorów z osiedla 700-lecia w Gostyniu wzrosła, kiedy market funkcjonujący w sąsiedztwie osiedla ogłosił, że zakupy można robić również w niedzielę.

 

Samochody zapychają osiedlowy parking. Zmora lokatorów, nie mogą wyjechać, ani wjechać

Wtedy problem z zapychaniem osiedlowego parkingu się nasilił.

- Klienci przez 7 dni w tygodniu wjeżdżają na nasz parking, pozostawiając swoje samochody. Praktykują to mimo zakazu wjazdu, mimo informacji umieszczonych na znakach, że jest to teren prywatny. Parkują na naszym terenie, idąc na zakupy. A jak brakuje miejsca, to stają na drodze, wzdłuż wjazdu  na parking, blokując wyjazd z miejsca parkingowego i utrudniają poruszanie się - napisał do nas jeden z mieszkańców os. 700-lecia, podkreślając, że ostatnio auta klientów marketu, ale też innych sklepów położonych przy ul. Zielonej i okolicznych, stały się zmorą.

 

Samochody zapychają osiedlowy parking, bo kierowcy są wygodni?

Kierowcy często pozostawiają samochód tak, że trudno mieszkańcom wyjechać z parkingu i rozchodzą się po mieście.

- I przy jednym, jak i drugim wjeździe na osiedle są znaki, przy samym wjeździe obok wejścia do marketu ustawiono dwa co kawałek. Nikt nie zwraca na nie uwagi - zaznacza interweniujący.

Przyznaje, że pewnego dnia - kiedy na osiedlowym parkingu wszystkie miejsca były zajęte - z ciekawości, przeszedł wzdłuż ul. Zielonej (przy niej mieści się market Intermarche), żeby sprawdzić jak tam wygląda sytuacja. Okazuje się, że kierowcy są po prostu wygodni. - Były wolne miejsca, tylko trzeba by iść do parkometru, żeby wybrać bilet na darmowy postój. Ale to wszytko, co należy zrobić - sygnalizuje właściciel samochodu, mieszkający na os. 700-lecia.

 

Samochody zapychają osiedlowy parking. Sytuacja komplikuje się na wjeździe

Osiedle należy do Gostyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (GSM) i to ona jest administratorem parkingu. Prezes Ryszard Wasik przyznał, że ostatnio skarg na „parkujących na gapę” nie otrzymywał. Ale wskazuje na złożoną sytuację na asfaltowym wjeździe na parking. 

- Po lewej stronie miejsca dla samochodów są wspólne - położone są zarówno na terenie spółdzielni, ale częściowo też na terenie marketu. Nie można powiedzieć, że one konkretnie należą tylko do spółdzielni - wyjaśnia prezes.

Kilka lat temu GSM wspólnie ze strażą miejską przeprowadziła akcję, podczas której sprawdzano, czy na parking wjeżdżają mieszkańcy osiedla, czy tylko klienci sklepu.

- Instruowano kierowców. To było robione dorywczo. Postawiliśmy znak, który świadczy o tym, że miejsca parkingowe są dla lokatorów bloków osiedlowych  - z napisem „teren prywatny Gostyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej”. Ale trudno ustalić, czy właściciel pozostawionego auta jest mieszkańcem os. 700-lecia, czy gościem lokatora - mówi Ryszard Wasik.

 

Sprawa, kiedy samochody zapychają osiedlowy parking nadaje się do policji?

Po prawej stronie przy wjeździe na parking i dalej miejsca należą tylko do spółdzielni mieszkaniowej. Nie powinny być blokowane przez inne samochody.

- Jeśli tak jest, to sprawę należy zgłosić policji. Tutaj służby porządkowe mogą działać. To jest karalne - sugeruje prezes GSM. Zaznacza, że zarówno os. 700-ecia, jak i os. Wojska Polskiego (oba położone w centrum miasta) są bardzo ciasne, z gęstą zabudową. Uprzedza lokatorów, iż dla wszystkich mieszkańców i tak nie ma miejsca na parkingach.

- Te osiedla były projektowane bardzo dawno temu. Dodatkowo, ponieważ taka była potrzeba, na 700-lecia stanęły 2 inne budynki wielorodzinne. Miejsc parkingowych ubyło. Nie jesteśmy w stanie zagwarantować ich tyle, ile wskazują obecne przepisy - półtora miejsca na 1 mieszkanie - ubolewa Ryszard Wasik. - Wspólnie z gminą utworzyliśmy 20 miejsc postojowych w kierunku ul. Mostowej, ale to już nie wystarcza. Trudno poszukać postoju w pobliżu bloku... - dodaje.

 

Samochody zapychają osiedlowy parking. Pozostawione auta jak popadnie widzą strażnicy miejscy

Komendantowi Straży Miejskiej w Gostyniu skomplikowana sytuacja z parkowaniem na ul. Zielonej i w okolicy marketu jest znana.

- Często kierowcy tam stają, jak im się podoba, niemal na przejściu dla pieszych. Ale przypisać miejsce na osiedlu konkretnemu mieszkańcowi jest niemożliwością - stwierdza Rafał Pędziwiatr.

Nawiązując do umieszczonych znaków „samochodu na lawecie” mówi:

-  Jeśli nieprawidłowo parkowany samochód miałby być wywieziony w ten sposób - najczęściej robi to policja drogowa. Ale musi być dostarczony na parking strzeżony, chroniony. Gmina nie posiada takiego, nie ma też podpisanej żadnej umowy odnośnie wywozu aut, których kierowcy łamią przepisy.

 

Jeśli samochody zapychają osiedlowy parking, to gdzie są barierki?

Komendant straży miejskiej przyznaje, że dla lokatorów osiedla najlepsze byłoby jedno rozwiązanie - zapora przy wjeździe na parking. Takie samo rozwiązanie sugerują poirytowani lokatorzy. Niestety, barierek nie widzi tam prezes Wasik.

- Jeśli chodzi o bramki, zapory, to mamy na osiedlu około 460 mieszkań. To nie to samo, co teren wspólnoty, gdzie jest ich 20, ewentualnie. Wszelkiego rodzaju zapory nie wchodzą w grę - mówi zdecydowanie Ryszard Wasik.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama