reklama
reklama

Marta: Jestem wzruszona. Akcja #sercedlaMarty ruszyła, wyzwanie rzucone

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: zrzut ekranu

Marta: Jestem wzruszona. Akcja #sercedlaMarty ruszyła, wyzwanie rzucone - Zdjęcie główne

OSP w Karolewie rozpoczęła akcję #sercedlaMarty | foto zrzut ekranu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Dali znać Strażacy-ochotnicy z jednostki w Karolewie rozpoczęli akcję i wykonali challenge. To swego rodzaju odpowiedź na apel 7-letniego Mikołaja, który woła: Ratujcie życie mojej mamy! Dla Marty ochotnicy ułożyli serce ze strażackiego węża. Do realizacji wyzwania #sercedlaMarty nominowani zostali kolejni uczestnicy: OSP Koźmin Wielkopolski, OSP Borek Wielkopolski, OSP JOT Krobia, OSP Pudliszki, OSP Pępowo, OSP KSRG Dolsk oraz firmę Kopama Sp. z o.o. Sprostają wyzwaniu?
reklama

- Strażacy potrafią odważnie przygarnąć do serca człowieka - napisała na Facebooku Agnieszka, komentując akcję OSP w Karolewie.

Jednostka rozpoczynając challenge #sercedlaMarty aktywnie włączyła się w pomoc w uzbieraniu pieniędzy na leczenie dla chorej Marty Szymańskiej, mieszkanki Karolewa.

 

Przypomnijmy - 34-letnia kobieta cierpi z powodu chłoniaka śródpiersia. Dzielnie walczy z nowotworem złośliwym od października 2020 r. Guza nie można usunąć operacyjnie, a ostatnio stał się aktywny i chemioodporny. Pojawiło się nowe ognisko zapalne. Lekarze dają jednak nadzieję, oferując Marcie terapię Car-T Cell - tzw. terapię ostatniej szansy. Niestety, ta metoda leczenia nie jest w Polsce refundowana, mimo że jest ostatnią nadzieją na pokonanie nowotworu. Jej koszt zwala z nóg... Potrzeba około 1,5 miliona złotych! To niewyobrażalna kwota, jednak pozwoli pokonać chorobę, pozwoli Marcie być mamą dla swojego 7-letniego synka, którego sama wychowuje! - WIĘCEJ TUTAJ

 

Odkąd przed świętami w sieci pojawiła się informacja, że Marta z Karolewa jest poważnie chora i potrzebuje pomocy, wiele osób i organizacji ruszyło do dzieła. Solidarnie zorganizowała się społeczność gmin Borek Wlkp., Gostyń i innych z powiatu gostyńskiego. Pojawiło się mnóstwo pomysłów jak zebrać pieniądze.

Od kilku dni prężnie działa społeczna grupa licytacyjna „Ratujemy życie Marty!!!”, uruchomiona po to, żeby uzbierać ponad 1,5 mln zł na leczenie młodej kobiety - ZOBACZ TUTAJ

Na aukcję wystawiane są wciąż nowe i ciekawe przedmioty. Ostatnio mnóstwo pochodzi z MGOK w Borku. To głównie rękodzieło, udostępnione przez instruktorów i pracowników i przyjaciół boreckiego ośrodka kultury. Pomysłowość zaskakuje.

- Na licytację dla Marty wystawiam: VOUCHER PODARUNKOWY na PORTRET AKWARELOWY ze zdjęcia, w formacie A4 - napisał Gerard Misiaczyk.

Voucher uprawnia do zamówienia u mnie usługi namalowania pojedynczego portretu na papierze akwarelowym, na podstawie zdjęcia udostępnionego przez osobę wygrywającą licytację. 

Przed budynkiem MGOK w Borku wczoraj stanęła serduszkowa ścianka informacyjna. Można tam dowiedzieć się, gdzie wpłacać pieniądze - w internecie na stronie fundacji siepomaga.pl zorganizowano publiczną zbiórkę, są też wirtualne skarbonki. Dla Marty zbierane są też plastikowe kapsle do pojemnika w kształcie serca, który stoi przed przedszkolem w Karolewie. Planowany jest jeszcze kiermasz.

Na pomoc ruszyli również strażacy-ochotnicy z Karolewa, organizując na portalu społecznościowym akcję #sercedlaMarty. Mieszkanka Karolewa była członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Karolewie, a obecnie do Dziecięcej Drużyny Pożarniczej należy jej syn Mikołaj. Zatem rodzina jest związana z jednostką OSP w Karolewie.

 

Strażacy-ochotnicy challenge wykonali. To swego rodzaju odpowiedź na apel 7-letniego Mikołaja, który woła: Ratujcie życie mojej mamy! 

Jednostka w Karolewie rozpoczęła wyzwanie i nominowała 7 kolejnych uczestników. Są to: Ochotnicza Straż Pożarna Koźmin Wielkopolski, OSP Borek Wielkopolski, OSP JOT Krobia, OSP Pudliszki, OSP Pępowo, OSP KSRG Dolsk oraz firmę Kopama Sp. z o.o. Zamysłem działania jest kreatywne przedstawienie symbolu serca. Ochotnicy z Karolewa rozwinęli wąż strażacki. MDP Karolew również włączyła się w pomoc, tworząc serce podczas rozmowy wideo.

Na wykonanie zadania nominowani mają 48h. Pieniążki należy przelać na konto: https://www.siepomaga.pl/ospkarolew (potwierdzenie przelewu w komentarzu).

Ochotnicy są pewni, że wspólna siła służb mundurowych może zdziałać wszystko.

- Zachęcamy strażaków, policjantów, medyków, służby leśne, bractwa kurkowe i wszystkich chętnych do wpłat i włączania się w naszą akcję. Taka forma akcji pozwala rozwinąć kreatywność i pomóc Marcie - mobilizuje jednostka OSP w Karolewie.

 

Marta Szymańska obejrzała film OSP w Karolewie w klinice w Poznaniu i - jak przyznała - bardzo się wzruszyła.

- A co tu można mówić? Jestem wzruszona po tym, co zobaczyłam i dziękuję za pomoc. Zawsze wiedziałam, że strażacy to są wspaniali ludzie o dobrym sercu - powiedziała.

Znajomym, przyjaciołom i innym osobom, które włączają się w akcję jest bardzo wdzięczna za zaangażowanie w pomoc w uzbieraniu potrzebnej na leczenie kwoty. Wszystkim serdecznie dziękuje za to, że otwierają serca.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama