reklama

TIR-y zablokują skrzyżowanie? Znak ograniczenia tonażu na drodze z DW434 do Sikorzyna? Powiat gostyński zakłada taki scenariusz

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

TIR-y zablokują skrzyżowanie? Znak ograniczenia tonażu na drodze z DW434 do Sikorzyna?  Powiat gostyński zakłada taki scenariusz - Zdjęcie główne

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościUbolewamy nad faktem, że w ramach budowy nowej gminnej drogi przez strefę przemysłową w Czachorowie, do skrzyżowania z drogą powiatową do Sikorzyna, gmina Gostyń nie zaplanowała przebudowy odcinka powiatowej szosy, w kierunku drogi wojewódzkiej 434 - powiedział Szymon Jakubowski, etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego. Nowa gminna droga, która powstaje w strefie przemysłowej w Czachorowie nie prowadzi bezpośrednio do DW434, ale do powiatowej szosy z bardzo zniszczoną, dziurawą nawierzchnią, o szerokości zaledwie 4 metrów. Co zatem z ciężarówkami, wyjeżdżającymi ze strefy przemysłowej?
reklama

Trwają intensywne prace przy budowie nowej gminnej drogi przez strefę przemysłową w Czachorowie, przeznaczonej dla TIR-ów. Realizacja inwestycji rozpoczęła się na początku maja 2024 r., praca we. Na placu budowy widać maszyny i pracowników przedsiębiorstwa Chod-Dróg Przemysława Andrzejewskiego z Krobi. Jak dotąd nic nie zakłócało wykonania inwestycji, zatem są szanse że - zgodnie z założeniami - nowa droga wraz z przebudowanym skrzyżowaniem z drogą w kierunku DW434 będzie gotowa już w listopadzie, a do końca 2024 r. zostanie oddana do użytku.

Zadanie, na które wiosną 2023 r. gmina Gostyń ogłosiła przetarg to "Budowa drogi łączącej strefę gospodarczą w Czachorowie z drogą wojewódzką 434 w Sikorzynie". Skąd ta nazwa, skoro nowa gminna droga nie biegnie aż do skrzyżowania z drogą wojewódzką? Zamysł jest taki, by wyprowadzić samochody ciężarowe wyjeżdżające ze strefy przemysłowej w Czachorowie w kierunku drogi wojewódzkiej 434. Samorząd gminy Gostyń wielokrotnie podkreślał, że dzięki łącznikowi powstanie alternatywny wyjazd ze strefy gospodarczej na drogę powiatową, a dalej na DW434, prowadzącą w kierunku Wrocławia.

reklama

Gdyby takie rozwiązanie miało wejść w życie, pozostaje do gruntownej przebudowy kilkusetmetrowy odcinek drogi powiatowej w kierunku Sikorzyna. Ten fragment szosy, rozpoczynający się na skrzyżowaniu z DW434 jest wąski, z bardzo zniszczoną, dziurawą nawierzchnią. Wiadomo jednak, że nie zostanie wyremontowany wraz z zakończeniem budowy nowego łącznika. I tu rodzi się problem, gdyż samochody ciężarowe z naczepą czy nawet przyczepą, wyjeżdżające ze strefy przemysłowej, mogą zablokować skrzyżowanie drogi gminnej z powiatową, gdyż "nie zmieszczą się” na newralgicznym skrzyżowaniu.

Nasuwa się kilka pytań. Dlaczego dwa samorządy: gminny i powiatowy nie dogadały się w kwestii przebudowy fragmentu drogi powiatowej biegnącej od drogi wojewódzkiej 434 do skrzyżowania z powstającą właśnie drogą gminną? Co dalej? Czy powiat gostyński zamierza wyremontować szosę do Sikorzyna, której jest administratorem?

reklama

-Ubolewamy nad faktem, że gmina Gostyń w ramach budowy nowej drogi przez strefę przemysłową w Czachorowie, do drogi powiatowej, nie zaplanowała przebudowy odcinka szosy należącej do powiatu, w kierunku drogi wojewódzkiej 434. To odcinek o długości około 800 metrów - komentuje sytuację Szymon Jakubowski, etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego.

Zapewnia, że powiatowi samorządowcy próbowali rozmawiać na ten temat z przedstawicielami gminy Gostyń, która jest inwestorem.

- Otrzymaliśmy informację zwrotną, że gmina Gostyń nie miała możliwości pozyskania funduszy na remont fragmentu naszej drogi. Jesteśmy innego zdania - są gminne samorządy w powiecie gostyńskim, które pokazały, że można pozyskać fundusze na przebudowę lub remont szosy, którą zarządza powiat - tak zrobiła Pogorzela, zdobywając pieniądze na ul. Gostyńską, również gmina Poniec dostała pieniądze na wiele dróg powiatowych, z budową ścieżek rowerowych. Gmina Krobia składała wniosek na remont drogi powiatowej, podobnie jak gmina Pępowo. Ta ostatnia otrzymała dofinansowanie na przebudowę drogi w Babkowicach. Te inwestycje zostały lub są realizowane. W przypadku początkowego odcinka od drogi wojewódzkiej drogi do Sikorzyna tak się nie stało - wylicza Szymon Jakubowski.

reklama

Jednocześnie potwierdza obawy samorządowców w kwestii blokowania ruchu przez samochody ciężarowe:

 - Stajemy przed dylematem, jak ma zostać rozwiązana kwestia ruchu ciężarowego na wąskiej szosie?

Czy obawy są uzasadnione?

Skrzyżowanie nowej drogi gminnej z powiatową, prowadzącą do Sikorzyna zostanie przebudowane w ramach trwającej inwestycji, jednak trudno powiedzieć, jak z tego skrzyżowania samochód skręci w lewo.

Na najbliższej sesji Rady Powiatu Gostyńskiego zarząd zamierza przedstawić rajcom propozycję zarezerwowania w budżecie 150 tys. na wykonanie dokumentacji dla inwestycji związanej z przebudową drogi wraz z budową ścieżki rowerowej - na odcinku od DW434 do Sikorzyna. Etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego zdradza kolejny fakt - otóż "jest wspólna wola trzech samorządów" (wojewódzkiego, powiatowego oraz gminy Krobia) dotycząca budowy ścieżki rowerowej z Żychlewa do Sikorzyna, która byłaby dla rowerzystów bezpiecznym łącznikiem Krobi z Gostyniem.

Jak mówi Szymon Jakubowski w tym przypadku samorząd województwa wielkopolskiego miałby podjąć się opracowania dokumentacji ścieżki przy drodze wojewódzkiej.

- My natomiast wspólnie z gminą Krobia i Gostyniem chcemy rozmawiać na temat budowy ścieżki od DW 434 przy szosie do Sikorzyna. Chcielibyśmy poprowadzić ją do obecnie budowanej drogi na strefie przemysłowej, by docelowo ruch odciągnąć od DW434 na szosę-łącznik o mniejszym natężeniu ruchu. Rozmawiamy na ten temat - mówi etatowy członek zarządu.

W ramach zadania miałaby zostać przebudowany odcinek drogi do Sikorzyna - od DW434 do skrzyżowania z nową drogą, jednak samorząd powiatowy - jak mówi Szymon Jakubowski - nie zdąży wykonać zadania w 2024 roku ani w 2025 roku.

- To kwestia czasu. Sądzę, że do końca 2024 roku, jeśli radni zarezerwują pieniądze w budżecie powiatowym, uda się przygotować dokumentację i projekt. Proces uzyskania wszystkich pozwoleń i zaprojektowania nie jest krótki, nie chcemy tracić czasu i na najbliższej sesji w listopadzie, proponujemy radnym zabezpieczenie pieniędzy na ten cel - mówi Szymon Jakubowski. 

Powiat gostynski, jako zarządca drogi z DW434 do Sikorzyna rozważa scenariusz wprowadzenia na zniszczonym odcinku ograniczenia tonażu. 

- Droga do Sikorzyna na omawianym odcinku nie jest przystosowana do tak dużego natężenia ruchu samochodów ciężarowych, jakie miałyby wyjeżdżać ze strefy przemysłowej i kierować się do drogi wojewódzkiej. Nie wyobrażam dzisiaj, że tam będzie tak wielkie natężenie ruchu. Jest scenariusz, że jako zarządca drogi wprowadzimy ograniczenie tonażowe do 10 ton i TIR-y tam nie pojadą, ale myślę że nowa droga nie temu ma służyć. Zarząd powiatu ocenia sytuację, ta sprawa była przedmiotem rozmów. Zarząd uważa, że gmina popełniła duży błąd projektując tę drogę - wyjaśnia Szymon Jakubowski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama