Komisja Budżetu, Gospodarki i Rolnictwa działająca przy pogorzelskiej radzie negatywnie zaopiniowała uchwały dotyczące budżetu na obecny rok oraz wieloletniej prognozy finansowej. Dlaczego rajcom nie spodobały się rozwiązana finansowe zaproponowane przez burmistrza oraz skarbnik gminy? Najwięcej zastrzeżeń do uchwał mieli rajcy opozycyjni - Paweł Ciosek oraz Donata Drukarczyk. W trakcie spotkania najpierw podjęto debatę na temat Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Pogorzela na lata 2011 - 2025. Jest to dokument, który musi opracować każdy z samorządów gminnych. W prognozach finansowania zawarte są informacje na temat przewidywań, co do wydatków oraz dochodów gmin przez najbliższe 15 lat. Pierwsza kwestia, która nie spodobała się niektórym rajcom, to zapisanie w tym dokumencie danych na temat prognozowanego „zlikwidowania oddziału przedszkolnego na wioskach”. Paweł Ciosek uznał, że nie podpisze się pod tym dokumentem, ponieważ nie jest zwolennikiem likwidacji placówek oświatowych we wioskach. - Za chwilę w Bułakowie nic nie będzie, w Kromolicach nic nie będzie. Nie będę czegoś podpisywał, jeśli się z tym nie zgadzam - powiedział. Radny Paweł Ciosek miał także wiele zarzutów co do tegorocznego budżetu. - Powinniśmy coś zmienić w gminie, żeby powiało świeżością. Wprowadzić nowości - przekonywał. Nie podał jednak żadnych konkretnych inwestycji, które jego zdaniem powinny być zrealizowane w ciągu obecnego roku i najbliższych. Czy rajcy podejmą uchwały w sprawie budżetu oraz wieloletniego planu finansowego? Okaże się to na najbliższej sesji, w czwartek, 17 lutego o godz. 16.00. (doti)
Ciosek: Powinniśmy coś zmienić w gminie
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE