O karambolu można mówić w przypadku porannego zdarzenia w środku wsi Grabonóg. Przed godziną 8.00 pięć samochodów uczestniczyły z zdarzeniu drogowym, którego sprawcą jest prawdopodobnie 49-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, kierowca ciężarowej scani z naczepą.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna, jadąc od strony Bodzewa, przez zbyt szybką jazdę lub nieuwagę nie wyhamował i uderzył w stojącą przed nim inną ciężarówkę z naczepą. Ta, w wyniku impetu zderzenia pojechała napotykając na swojej drodze citroena, który z kolei wjechał w peugeota. W tym samym momencie z przeciwka jechał mercedes, na którego spadły buraki wysypujące się z naczepy TIR-a.
– Jedyny poszkodowany to osoba typowana przez nas jako sprawca zdarzenia. Był przytomny, trzeźwy, został odwiezony do szpitala na badania. Na chwilę obecną nie mamy jeszcze informacji, czy będzie wymagał dalszego leczenia – informuje młodszy aspirant Marcin Niezgódka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowj Policji w Gostyniu.
Być może osób poszkodowanych byłoby więcej, ale w osobówkach, które stały zaparkowane na poboczu, w chwili zdarzenia nie było nikogo.
Czytaj również: kto urządził sobie wysypisko w Kunowie?