reklama

Chciał zarobić na giełdzie. Nie przewidział, że ta kobieta może być oszustką

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Chciał zarobić na giełdzie. Nie przewidział, że ta kobieta może być oszustką - Zdjęcie główne

Mieszkaniec powiatu gostyńskiego stracił przez oszustów ponad 100 tys. zł | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkaniec powiatu gostyńskiego bardzo chciał zarobić i wpadł na pomysł, że oszczędności zainwestuje na giełdzie. Niestety, padł ofiarą internetowych oszustów i sporo stracił. Sprawa z giełdy przeniosła się na policję. - Apelujemy o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Pokusa szybkiego zysku może doprowadzić nas do utraty oszczędności - mówi podkom. Monika Curyk z KPP w Gostyniu. 
reklama

Jak działa metoda oszutwa "na giełdę"?

Do gostyńskiej komendy zgłosił się 69-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, który poinformował, że został oszukany i stracił ponad 100 tys. zł. Mężczyzna miał pulę oszczędności, którą chciał powiększyć. Było to w lipcu 2023 r.

- Jak podał zgłaszający, na jednej ze stron internetowych znalazł ogłoszenie o możliwości zarobienia pieniędzy na giełdzie. Po podaniu swoich danych osobowych i numeru telefonu, skontaktowała się z nim kobieta, która przekonała go, że jest doradcą inwestycyjnym - przedstawia sprawę podkom. Monika Curyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu 

Przelewał pieniądze wierząc, że inwestuje na giełdzie

Nieznana kobieta wskazała zainteresowanemu mężczyźnie, że warunkiem gry na giełdzie jest wpłacenie kwoty 200 euro jako rozpoczęcie inwestycji. Mieszkaniec powiatu gostyńskiego przystał na ten warunek i przelał pieniądze na wskazane przez kobietę konto. Na adres e-mail otrzymał link do systemu, do którego się zarejestrował. 

reklama

Trzy dni później odebrał kolejny telefon w tej sprawie. Tym razem skontaktował się z nim mężczyzna, również  podający się za doradcę inwestycyjnego. 

- Konsultant od razu zaoferował swoją pomoc i opiekę przy dokonywaniu poszczególnych inwestycji. 69-latek zaufał rzekomemu konsultantowi i rozpoczął z nim współpracę. Na swoim komputerze zainstalował wskazaną przez oszusta aplikację do zdalnej obsługi urządzenia, a następnie zalogował się na swoje konto bankowe - uzupełnia podkom. Monika Curyk z KPP w Gostyniu. 

Mężczyzna z gostyńskiego wykonywał przelewy zgodnie z dyspozycją konsultanta wierząc, że inwestuje na giełdzie. Pierwszy zysk miał otrzymać na konto bankowe już na początku sierpnia. I wtedy wyszło szydło z worka, gdyż na koncie nie pojawiła się żadna kwota.

reklama

Chciał odzyskać pieniądze, kazali mu zapłacić podatek

Oczekujący na pieniądze inwestor próbował skontaktować się z doradcą inwestycyjnym, jednak bez skutku. Po kilku dniach zadzwonił do niego mężczyzna. Tym razem nie był to doradca inwestycyjny, dzwoniący podawał się za pracownika działu finansowego. Nie miał dla mieszkańca naszego powiatu dobrych informacji - okazało się, że nie otrzyma swoich oszczędności. Rzekomy finansista zaproponował mu zwrot pieniędzy w kryptowalucie, ale - zgodnie z instrukcją oszusta  żeby je otrzymać musiał zalogować się na konto bankowe i uiścić podatek. W ten sposób 69-latek stracił w sumie ponad 106 tys. złotych.

- Apelujemy o zachowanie rozwagi przy tego typu transakcjach. Zanim zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkimi zasadami, jakie dotyczą tego typu działań. Nie należy wierzyć we wszystkie zapewnienia osoby, która proponuje nam zyski. Nie należy ulegać presji i działać pod wpływem chwili - przekonuje podkom. Monika Curyk.

reklama

Sposobem "na prokuratora" też mogą oszukiwać - JEDEN Z PRZYKŁADÓW TUTAJ

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama