reklama
reklama

Chce rozpocząć życie w ojczyźnie swoich dziadków. Repatriant z Kazachstanu już w Gostyniu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jego przodkowie zostali deportowani z Polski, a on sam pragnie rozpocząć w ojczyźnie swoich dziadków nowe życie jako Polak.
reklama

Igor Tokarzhevskiy to repatriant z Kazachstanu, który we wtorek 27 lipca przyjechał do Gostynia. Ma 36 lat, wykształcenie średnie zawodowe, a po dopełnieniu wszystkich formalności we wrześniu tego roku rozpocznie pracę w jednej z podgostyńskich firm.

Przodkowie pana Igora zostali deportowani z Polski, a on sam pragnie rozpocząć w ojczyźnie swoich dziadków nowe życie jako Polak. Od kilku miesięcy przygotowywał się do przyjazdu do Gostynia i szlifował znajomość języka polskiego. Obecnie ze względu na pandemiczne obostrzenia przy przekraczaniu granicy RP przebywa na 10 dniowej kwarantannie.

Gmina Gostyń, decydując się na przyjęcie repatrianta zobowiązała się do zapewnienia panu Igorowi lokalu mieszkalnego. Zobowiązała się też do pomocy w znalezieniu pracy, wsparcia z zakresu pomocy rzeczowej związanej z remontem oraz wyposażeniem mieszkania. 

Samorząd gostyński pozyskał także dofinansowanie w wysokości 60 tys. zł z rezerwy celowej „Pomoc dla repatriantów”. Dzięki tym środkom gostyński samorząd wyremontował jedno z mieszkań z gminnego zasobu lokali, a także wyposażył je tak by Igor Tokarzhevskiy mógł rozpocząć w Gostyniu nowe życie.

Sam remont mieszkania o powierzchni około 27 m2 dla repatrianta kosztował 25 185 zł. Reszta kosztów - 19 724,60 zł jest związana z wyposażeniem mieszkania (sprzęty, meble, art. gospodarstwa domowego).

- Aktualnie w związku z odbywaną kwarantanną repatriant otrzymuje w ramach pomocy społecznej żywność dostarczaną codziennie do mieszkania. Na mocy prawa repatriantowi przysługuje również jednorazowa pomoc finansowa ze środków budżetu państwa przyznawana na pokrycie kosztów przejazdu lub przelotu oraz zagospodarowanie i bieżące utrzymanie repatrianta. Wspomniana pomoc finansowa winna być wypłacona przez starostę gostyńskiego z uwagi na miejsce osiedlenia się repatrianta - wyjaśnia Aldona Grześkowiak, naczelnik wydziału oświaty i spraw społecznych gostyńskiego magistratu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama