Kapela EKA z Gostynia została laureatem Konsumenckiego Konkursu Jakości Produktów i Usług „Najlepsze w Polsce - The Best in Poland”. Może pochwalić się certyfikatem za propagowanie folkloru miejskiego, a lider zespołu - Jacek Grajczak otrzymał również srebrny medal Labor Omnia Vincit, wraz z dyplomem. Organizatorem konsumenckich konkursów jest Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego.
Tegoroczna - XXXI Gala Konsumenckiego Konkursu Jakości Produktów i Usług odbyła się 15 maja w Sali Lubrańskiego UAM w Poznaniu.
Jacek Grajczak i pozostali członkowie zespołu są dumni nie tylko z otrzymanych nagród. Mieli zaszczyt przygotować oprawę muzyczną uroczystości. Grali tzw. dżingiel podczas wręczania oraz jeden, dwa utwory w czasie przerwy. - Do konkursu zgłosił nas Kazimierz Miler - przewodniczący Ogólnopolskiej Rady Zespołów Folklorystycznych, etnomuzykolog. Ucieszyłem się bardzo - mówi Jacek Grajczak.
Nie ukrywa, że dobrze jest znaleźć się wśród najlepszych w Polsce. - Gdzieś zostaliśmy zauważeni, docenieni za propagowanie folkloru miejskiego. Dostaliśmy na płycie godło, na występach możemy sobie baner wydrukować, aby - jako laureaci konkursu „Najlepsze w Polsce” – „The Best in Poland”, skutecznie się promować - mówi. Za muzyków z Kapeli Eka z Gostynia ręczy też etnomuzykolog Kazimierz Miler. Zapewnia, że zna ich od początku działalności, jeszcze kiedy grali w „Piaskowianach”. Przygotowując nominację, pisząc wniosek do komisji konkursowej, przewodniczący Ogólnopolskiej Rady Zespołów Folklorystycznych podkreślił, że EKA z Gostynia zdobywa czołowe miejsca w przeglądach i festiwalach - nie tylko regionalnych, ale też ogólnopolskich.
- W wielu przypadkach oceniałem ich osobiście. Znakomicie realizują 5 elementów muzycznych: melodię, rytm, harmonię, dynamikę i barwę i czynią to z dużym smakiem. Każdy z nich jest znakomitym instrumentalistą, ma doskonale opanowany instrument. Niezależnie od tego - troje członków śpiewa, nawet na głosy. Są kompozycje, które śpiewają na 3 głosy - chwali Kazimierz Miler.
Kapela Eka powstała w październiku 2006 r., przy GOK „Hutnik” w Gostyniu z inicjatywy Jacka Grajczaka. Po rozstaniu z „Piaskowianami”, wraz z dwoma kolegami Benedyktem Nowakiem, grającym na akordeonie i gitarzystą Waldemarem Jędryczką uznali, że dalej chcieliby grać i śpiewać. Brakowało czwartej osoby, która miałaby dobrze opanowany instrument dęty. Pilnie poszukiwali klarnecisty. I znalazł się Lucjan Adamiak - chłopak po Akademii Muzycznej. Dziś tworzą zespół folkloru miejskiego, którego repertuar oparty jest przede wszystkim na utworach własnych. Kapela koncertuje przy okazji różnych festynów, jubileuszy, biesiad, uroczystości rodzinnych oraz spotkań seniorów i emerytów. W 2011 r. brali udział w Międzynarodowym Festiwalu Folklorystycznym VIA KEKAVA na Łotwie. Przy okazji koncertowali w ambasadzie polskiej w Rydze. W 2008 r. nagrali płytę „Cztyry pyry”. W 2019 r. zamierzają wydać kolejną „Tej cho no tu”.
Więcej w bieżącym wydaniu "Życia Gostynia"