Wczoraj około 17.30 kierująca fiatem seicento jadąc trasą Rębowo-Siedlec w ostatniej chwili zauważyła na drodze ciemny obiekt.
- Zaczęła gwałtownie hamować, aby uniknąć zderzenia, wpadła w poślizg i dachowała w rowie – relacjonuje asp. sztab. Monika Curyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.
Zespół pogotowia, który przybył na miejsce, przebadał kobietę. Nie odniosła obrażeń ciała. Okazało się, że przeszkodą był pozostawiony na drodze bus renault trafic.
- Był nieoświetlony i zabrudzony w takim stopniu, że światła odblaskowe oraz tablica rejestracyjna nie odbijały światła nadjeżdżającego samochodu. Dodatkowo do zdarzenia doszło w lesie, gdzie było ciemno. Padał deszcz, co jeszcze bardziej utrudniało widoczność – wyjaśnia rzecznik prasowy.
Policjanci dotarli do właściciela pojazdu, który usunął samochód z drogi. To nie on nim jednak wczoraj kierował. Sprawą zajmuje się zespół do spraw wykroczeń, który ustali kto i dlaczego zostawił nieoświetlony samochód na drodze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.