Uderzeniem w ogrodzenie zakończyła się podróż dwóch pijanych znajomych.
Jechali oplem astrą. Zdarzenie miało miejsce 2 września, około godziny 17.35. Przybyli na miejsce policjanci zastali dwóch mieszkańców Gostynia - 24 i 36-letniego.
– Żaden z nich nie przyznał się do kierowania pojazdem, a wręcz mówili jeden na drugiego, że kierowali. Mężczyzn poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że są nietrzeźwi – informuje st. asp. Monika Curyk, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.
W związku z podejrzeniem o popełnienie przestępstwa, czyli kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, mężczyzn zatrzymano. - W toku podjętych przez policjantów czynności ustalono, że pojazdem kierował 24-latek. Miał 0,66 miligrama na litr alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli 1,38 promila. Teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie kolizji drogowej i jazdę bez uprawnień, okazało się bowiem, że nie ma prawa jazdy – wyjaśnia st. asp. Monika Curyk.