Nawet dwa lata więzienia grożą mężczyźnie, który skatował kota. Sprawę wyjaśniają policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. Rannym zwierzęciem zajął się miejscowy weterynarz.
W sobotę, 9 września dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu otrzymał zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Gostyń starszy mężczyzna znęcał się nad kotem, bijąc go kijem.
Na miejscu zdarzenia policjanci potwierdzili treść zgłoszenia. Świadkowie wskazali również miejsce, w którym leżało skatowany kot. Zakrwawione zwierzę jeszcze oddychało, lecz nie było w stanie się ruszać.
Wezwany lekarz weterynarii określił stan zwierzęcia jako ciężki i zabrał go do lecznicy. Mężczyzna podejrzewany o dokonanie tego czynu, to 71-letni mieszkaniec gminy Gostyń.
- W chwili zdarzenia był w stanie po użyciu alkoholu. W rozmowie z policjantami przyznał się, że trzykrotnie uderzył kota kijem, a gdy zwierzę przestało się ruszać wrócił do domu. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 - informuje aspirant sztabowy Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy gostyńskiej komendy powiatowej policji.
Czytaj także: o trzech osobach, które trafiły do szpitala po zderzeniu dwóch seatów oraz czołowym zderzeniu na krajówce