Podczas uroczystości, kiedy to - po wakacjach - serdecznie powitano uczniów w murach szkolnych, wprowadzenie szkolnego sztandaru, przemówienie dyrektor Katarzyny Smektały oraz krótkie przedstawienie, jakie przygotowali przedstawiciele samorządu szkolnego, uświadomiły uczniom gostyńskiej „piątki”, że wakacje się skończyły.
– Niestety, rozpoczyna się rok szkolny. Przed wami 10 miesięcy ciężkiej pracy. Życzę wam wszystkiego najlepszego, silnej woli, żebyście od początku wzięli się do nauki, od początku zbierali dobre oceny – mówiła Katarzyna Smektała.
Wyjaśniła, dlaczego tegoroczne powitanie dzieci po wakacjach, w Szkole Podstawowej nr 5 w Gostyniu, nie odbyło się, jak dotychczas, w gronie wszystkich uczniów i nauczycieli.
- Jesteście podzieleni na 3 grupy, ale to ze względu na to, że nasza szkoła jest remontowana. Bardzo cieszę się, że wróciliście – powiedziała dyrektor gostyńskiej „piątki”.
Krótki występ przedstawicieli samorządu szkolnego przypomniał, że 1 września nie można zapomnieć o ważnych dla Polski wydarzeniach historycznych.
– Wrzesień kojarzy się przede wszystkim z zakończeniem wakacji, rozpoczęciem roku szkolnego, cudownym babim latem. Nie zawsze jednak tak było. Nie możemy zapominać o tym, co wydarzyło się 1 września 1939 r. (...) Wówczas dzieci polskie nie usiadły w szkolnych ławkach. Zamiast dzwonka usłyszały huk armat i wybuchy bomb. II wojna światowa była okresem heroicznej walki Polaków o niepodległość ojczyzny. Dzięki bohaterom tamtych lat możemy dzisiaj bez lęku przystąpić do naszych uczniowskich zadań w nowym roku szkolnym - przypomnieli uczniowie gostyńskiej „piątki”, po czym poprosili by minutą ciszy uczcić ofiary wojny.
Najmłodsi z występujących przypomnieli koleżankom i kolegom beztroskie chwile z wakacji, pokazując jednocześnie jak pielęgnować wakacyjne wspomnienia. Później nadszedł czas na pierwsze powakacyjnie przywitanie kolegów i nauczycieli.
Zanim uczniowie rozeszli się do klas, by porozmawiać z wychowawcą i otrzymać podręczniki, usłyszeli kilka organizacyjnych wskazówek, ważnych w okresie remontu i przebudowy szkoły.
- Boiska szkolnego mieć nie będziemy. Pozostanie całe ogrodzone, za płotem będzie stał ciężki sprzęt - maszyny oraz materiały budowlane. Bardzo proszę i ostrzegam - żebyście zachowali bezpieczeństwo i uważali. Słuchali tego, co nauczyciele mówią. Otwarty zostanie orlik, gdzie będzie można pójść. (...) Jak najdłużej będziemy ćwiczyć na dworze, wuefiści powiedzą, żebyście odpowiednio się ubrali (...) tłumaczyła obecnym Katarzyna Smektała. Alternatywą dla młodzieży na lekcje wychowania fizycznego okazała się gostyńska kręgielnia.
Lista informacyjna, związana z remontem szkoły była długa. Dyrektor przekazywała, czego mogą się spodziewać uczniowie i pracownicy placówki.
- Od wczoraj sprzątamy szkołę. Ale ona nie będzie wyglądała tak pięknie, jak to było na końcu poprzedniego roku szkolnego, gdyż mamy tutaj teren budowy - przypominała Katarzyna Smektała. - Jeśli wszyscy się postaramy, to jestem pewna, że wspólnie damy radę i jakoś przetrwamy ten rok szkolny - dodała.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.