Bartosz Kobus znalazł pracę w ministerstwie "Mamy swojego człowieka w stolicy"
Decyzja o zmianie pracy nie jest zaskoczeniem dla niedawnego szefa Bartosza Kobusa, wójta gminy Piaski.
- Już miesiąc temu miałem okazję spotkać się z Ministrem Rozwoju i Technologii Krzysztofem Paszykiem, który chciał porozmawiać ze mną na temat przyszłości i ewentualnej pracy w ministerstwie, którą miałby podjąć Bartek Kobus. To była wspólna decyzja, ustaliliśmy warunki jego odejścia, wszystko było uzgodnione - zdradza Dariusz Naskręt.
Przypomnijmy, Bartosz Kobus pracę na stanowisku sekretarza piaskowskiego samorządu rozpoczął 3 czerwca 2024 roku, po odejściu jego poprzednika Andrzeja Koniecznego - WIĘCEJ CZYTAJ PONIŻEJ.
reklama
- Przez niespełna rok pracy z Bartkiem znaleźliśmy wspólny język, bardzo dobrze nam się współpracowało, zarówno na stopnie urzędowej, gminnej, jak i prywatnie mieliśmy bardzo dobry kontakt. Wniósł do urzędu i gminy Piaski swoje duże doświadczenie, wysokie kwalifikacje i w pierwszym okresie po objęciu stanowiska wójta bardzo mi pomógł i na pewno jego odejście będzie dla nas stratą. Ale jednocześnie wierzę, że w nowej pracy Bartek o gminie Piaski będzie pamiętał - tłumaczy piaskowski włodarz.
Jak informuje wójt Piasków, z początkiem kwietnia 2025 roku ma zostać ogłoszony konkurs na stanowisko sekretarza.
DALSZA CZEŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKA ZDJĘCIEM - KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ
reklama
Ministrowi się nie odmawia
Z kolei nowy szef gabinetu politycznego ministra Krzysztofa Paszyka przyznaje, że już kilkakrotnie był kuszony ofertami pracy, także właśnie w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.reklama
- Ta propozycja pojawiła się po raz pierwszy w lutym, ale początkowo odmówiłem. Chodziło o kwestie prywatne, chciałem też być lojalny wobec mojego byłego już szefa. Ale wójt sam stwierdził, że to są życiowe okazje, które mogą się już drugi raz nie pojawić. A wiadomo, że to stanowisko to nie jest tylko szansa na mój dalszy rozwój, karierę, ale mogę być również pośrednikiem między stolicą a subregionem leszczyńskim: gminą Piaski, Krzywiń, Leszno, powiatami gostyńskim i kościańskim, które są wszystkie bliskie mojemu sercu. I jeżeli tylko będę mógł w czymś pomóc, to zawsze to zrobię - deklaruje B. Kobus.
Będzie koordynatorem między stolicą a samorządami
Były już sekretarz gminy Piaski swoje biuro ma przy Placu Trzech Krzyży, w byłym Ministerstwie Gospodarki, a obecnie Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Czy dokładnie będzie się zajmował.reklama
- Mamy szereg kompetencji, teraz głównie zajmujemy się kwestiami deregulacji, to jest temat wiodący. Jako szef gabinetu politycznego jestem najbardziej zaufaną osobą, "prawą ręką" ministra. Wiceministrowie są powoływani "z klucza" koalicyjnego, natomiast szef lub dyrektor gabinetu, różne są tutaj nazwy, jest nieformalnym wiceministrem, który wspomaga organizację pracy ministra i ministerstwa, poszczególnych departamentów. Jest koordynatorem między sferą rządową a samorządową - informuje nowy wiceminister.
Jak mówi, swoje pierwsze zadanie pozna podczas wtorkowej narady kierownictwa ministerstwa.
- O godzinie 19.00. Tutaj się długo pracuje. Przez 3-4 dni będę w stolicy, a następnie ruszam na spotkania w terenie - dodaje z uśmiechem Bartosz Kobus.
Jednocześnie pozostaje przewodniczącym Rady Powiatu Kościańskiego, z którego to stanowiska nie ma zamiaru rezygnować.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
ZOBACZ TAKŻE: 
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.