W Ośrodku Pomocy Społecznej w Poniecu wytworzył się wakat na stanowisku asystenta rodziny. Jak mówi Maria Śmigielska, kierownik instytucji, funkcja nie cieszy się dużym zainteresowaniem, gdyż dotyczy niepełnego wymiaru godzin, a to wiąże się z faktem zatrudnienia na umowę zlecenie.
– Praca ta naznaczona jest pewną niewiadomą, gdyż trudno jednoznacznie określić, ile rodzin będzie wymagało ingerencji asystenta rodziny. Obecnie korzysta z tego typu pomocy 6 domostw w gminie. Do końca czerwca pracował z nimi jeden asystent, ale był też czas, że obowiązki sprawowały dwie osoby. To potrzeby społeczne wyznaczają liczbę etatów, jednak w miarę większego zapotrzebowania możliwe jest również powiększenie stanowisk pracy w tym zakresie – dodaje.
Więcej w bieżącym numerze "Życia Gostynia".
Czytaj także o zdarzeniu drogowym w Siedmiorogowie I oraz o pikniku parafialnym w Poniecu