Dzielnicowi z Posterunku Policji w Krobi zatrzymali 15-latka, który pomalował farbą w sprayu rampę kolejową. Okazało się, że na sumieniu ma znacznie więcej. Nieletni zniszczył w Krobi 5 obiektów, m.in. przystanki autobusowe. Pokrzywdzeni wycenili straty na ponad 6 tysięcy złotych.
- Na początku października 15-letni mieszkaniec Krobi został zatrzymany przez dzielnicowych, gdy pakował kilka puszek farb różnego koloru na bagażnik roweru - relacjonuje asp.szt. Monika Curyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Okazało się, że chwilę wcześniej wykonał graffiti na rampie kolejowej. Podczas rozmowy z mundurowymi przyznał, że to nie jest jego jedyny wybryk. Wcześniej zniszczył 2 przystanki autobusowe, zostawił napisy na płocie parafii w Krobi oraz budynku dworca PKP.
- Dodatkowo wyszło na jaw, że podczas niszczenia własności PKP towarzyszył mu o rok młodszy kolega - mówi gostyńska funkcjonariuszka.
Nieletnimi graficiarzami zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Natomiast o prawdziwych twórcach przeczytacie klikając z poniższy obrazek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.