Areszt dla Arkadiusza K.

Poznański sąd nakazał, aby tymczasowo aresztować Arkadiusza K., mieszkańca powiatu gostyńskiego, oskarżonego o oszustwa i wyłudzenie od firm i rolników półtora miliona złotych. Po raz kolejny oskarżony nie przybył do sądu w wyznaczonym terminie. Prokurator Roch Waszak złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie i przesłuchanie wszystkich biegłych lekarzy psychiatrów. - W sprawie cywilnej, która się toczy przeciw Arkadiuszowi K., biegli stwierdzili, że ma silną depresję i co najmniej przez pół roku nie może brać udziału, a w karnej lekarze stwierdzili, że był poczytalny i może brać udział. Obrońca złożył wniosek o zawieszenie postępowania. Sprzeciwiłem się temu, ponieważ zanim sąd to zrobi najlepiej przesłuchać biegłych a jeszcze lepiej, tymczasowo aresztować oskarżonego, wtedy sąd będzie miał go na miejscu - mówi Roch Waszak, szef gostyńskiej prokuratury. W posiedzeniu w ubiegłym tygodniu uczestniczyła żona oskarżonego. - Żaliła się, że mąż siedzi w domu. Opowiadała, że musiała go do rodziców zawieźć, aby się nim opiekowali, bo nie można go w domu samego zostawić. Tego samego dnia policjanci pojechali do domu rodziców. Tam otrzymali informację, że syna nie było i nie ma. W jego własnym domu funkcjonariusze również go nie zastali. Nikt nie wie, gdzie jest - informuje prokurator. (iza)