- Dwa dni temu odebrałem telefon, którego się nie spodziewałem - przyznał Mateusz Matysiak.
Chodziło o telefon z bazy Fundacji DKMS, który odebrał po... 6 latach. Nauczyciel usłyszał dobre wieści.
"Pragniemy poinformować, że w ramach akcji #KOMÓRKOMANIA, którą przeprowadził pan wraz z uczniami Zespół Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu udało nam się znaleźć dawcę faktycznego... i uratować życie człowiekowi...!"
- Dla takich chwil warto działać! Dziękuję wspaniałej młodzieży z naszej gostyńskiej szkoły! To dzięki Wam! - komentował Mateusz Matysiak.
Wyrazy wdzięczności należą się przede wszystkim młodym wolontariuszom z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu, którzy przyłączyli się do walki z nowotworami krwi. Niemal 6 lat temu, w grudniu 2018 r., pod okiem nauczyciela zorganizowali akcję #KOMÓRKOMANIA w ramach projektu DKMS „Pokonajmy nowotwory krwi”. To działania o charakterze informacyjno-edukacyjnym, połączone z rejestracją potencjalnych dawców szpiku i krwiotwórczych komórek macierzystych, które koordynuje Fundacja DKMS.
Zgodnie z założeniami projektu #KOMÓRKOMANIA, kilka lat temu młodzi ludzie z gostyńskiego „ogólniaka”, którzy wówczas zgłosili się do akcji, przeszli przez 3 etapy.
Najpierw odbyły się spotkania edukacyjne, na których społeczność szkolna, dzięki specjalnie przygotowanym prezentacjom, przeszła szkolenie z zakresu dawstwa szpiku, by potem móc rejestrować potencjalnych dawców.
Dodatkowo, wolontariusze zaangażowani w realizację projektu starali się poinformować jak najwięcej pełnoletnich osób o możliwości dołączenia do bazy Fundacji DKMS. W końcu, w ramach akcji, w budynku gostyńskiego liceum uruchomiono punkt rejestracji, który czynny był przez dwa dni: 21 i 22 grudnia 2018 r. Rejestrację prowadziło 14 przeszkolonych wolontariuszy.
Do gostyńskiego ogólniaka zawitało wówczas wiele osób, którym pomoc innym nie jest obojętna. W sumie, dzięki specjalnym zestawom pakietów rejestracyjnych podczas akcji #KOMÓRKOMANIA w bepieczny sposób zostało zarejestrowanych 68 osób - potencjalnych dawców krwiotwórczych komórek macierzystych, z przekonaniem, że każda nowo zarejestrowana osoba może okazać się tym poszukiwanym, upragnionym dawcą dla kogoś, kto już toczy walkę o życie!
Po 6 latach ci młodzi wolontariusze - dziś już absolwenci ZSO w Gostyniu, a nawet studenci, mogą być z siebie dumni - jedna z osób, które 6 lat temu wprowadzili do bazy Fundacji DKMS, oddała swoje krwiotwórcze komórki macierzyste i dała szansę na życie drugiemu człowiekowi. W ten sposób stała się dawcą faktycznym.
Nauczyciel koordynujący w gostyńskim ogólniaku akcję #KOMÓRKOMANIA jest pozytywnie zaskoczony, zadowolony i... zdeterminowany.
- Staram się regularnie organizować akcję zbiórki krwi i rejestracji dawców w naszej szkole. Po raz pierwszy otrzymałem informację zwrotną o znalezieniu dawcy faktycznego zarejestrowanego podczas naszych działań - mówi Mateusz Matysiak. - To mocno wzruszające usłyszeć, że uratowaliśmy komuś życie - uzupełnia.
Mateusz Matysiak deklaruje, że podobną akcję zamierza przeprowadzić w liceum, w roku szkolnym 2024/2025.
- Mam nadzieję, że jak tylko wrócimy do szkoły, znów wspólnie zadziałamy! - zachęca młodzież z gostyńskiego "ogólniaka".
W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że cierpi na nowotwór krwi. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie komórek macierzystych z krwi lub szpiku od dawcy niespokrewnionego (tzw. bliźniaka genetycznego). Co piąty polski pacjent nie może znaleźć swojego dawcy, dlatego tak ważne jest, aby do grona potencjalnych dawców krwiotwórczych komórek macierzystych dołączały nowe osoby. W ZSO w Gostyniu czas pokazał, że warto działać w tym kierunku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.