Dwóch kierowców w niedzielę rano zatrzymali policjanci w wydziału ruchu drogowego gostyńskiej KPP.
Oboje przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym.
Pierwszą zatrzymaną była kobieta, 39-letnia mieszkanka Poznania. O 7.50 jechała swoim hyundaiem 101 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h. Dostała 400 złotych mandatu, 10 punktów karnych i na 3 miesiące straciła prawo jazdy.
O godzinie 9.10 w Kuczynie policjanci zatrzymali też mieszkańca Poznania. 44-latek kierował samochodem marki Renault Trafic. Na liczniku miał 109 km/h w obszarze zabudowanym.
- Temu panu nie zabraliśmy prawa jazdy, a to z tego względu, że już miał zatrzymane w ubiegłym roku. Najpierw w październiku za przekroczenie dozwolonej prędkości na 3 miesiące. W listopadzie znowu wpadł za prędkość i okres zatrzymania uprawnień wydłużył się do 6 miesięcy – informuje asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
W niedzielę 26 lutego kolejny raz zatrzymano go za przekroczenie prędkości. Dostał dwa mandaty – za brak uprawnień - 500 zł i za prędkość 400 zł oraz 10 punktów karnych.
– Teraz będzie wydana decyzja o cofnięciu uprawnień. Mężczyzna, aby legalnie prowadzić pojazdy musi podejść ponownie do egzaminu. Jeśli tego nie zrobi i wsiądzie za kierownicę, popełni przestępstwo określone w artykule 180a Kodeksu Karnego i będzie mu groziło do 2 lat pozbawienia wolności – informuje oficer prasowy KPP w Gostyniu.