Pierwszy wpadł 38-latek, który w sobotę, 19 czerwca jeszcze przed meczem Polska - Hiszpania postanowił wprawić się w dobry nastrój na samą myśl o grze naszych Orłów, a na domiar złego wybrał się w takim stanie w podróż swoim oplem.
Policjanci z posterunku policji w Poniecu zatrzymali go do kontroli drogowej około godziny 18.00 na trasie Śmiłowo-Drzewce. Stróże prawa od razu wyczuli woń alkoholu. Mieszkaniec gminy Poniec wydmuchał „w balonik” niemalże 2,5 promila. Oprócz utraty prawa jazdy stanie także przed sądem - za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Kilkanaście godzin później, w niedzielny poranek, 20 czerwca około godziny 9.00 do kontroli drogowej zatrzymano z kolei 56-letniego mieszkańca gminy Piaski. Jadąc przez Szelejewo Drugie natknął się on na policjantów patrolujących ten rejon. I w tym przypadku decydujący był policyjny „nos”, który podpowiedział funkcjonariuszom, żeby poddać kierowcę badaniu trzeźwości.
- Okazało się, że mężczyzna ma 2,3 promila alkoholu w organizmie - podaje aspirant sztabowy Monika Curyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Oprócz utraty prawa jazdy 56-latek również będzie musiał odpowiedzieć przed obliczem Temidy za jazdę po pijanemu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.