Cała historia rozpoczęła się od zawiadomienia, jakie funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu otrzymali o uszkodzeniu ogrodzenia posesji w Waszkowie (gmina Poniec).
Funkcjonariusze szybko ustalili, że około godziny 2:00 w nocy kierująca samochodem osobowym marki Audi kobieta, będąc na łuku drogi, nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w ogrodzenie prywatnej posesji, a następnie wjechała na łąkę.
- Po chwili opuściła teren łąki i pojechała w kierunku Janiszewa, gdzie, wjeżdżając w boczną drogę i próbując zawrócić, wpadła do przydrożnego rowu. Nie mogąc wyjechać, pozostawiła pojazd - relacjonuje podkomisarz Monika Curyk, rzecznik prasowa KPP w Gostyniu.
Jako sprawczynię, całego "zamieszenia" zidentyfikowano 34-letnią obywatelkę Ukrainy, która feralnej nocy kierowała autem niemieckiej marki. Szybko okazało się, dlaczego kobieta kilkukrotnie traciła panowanie nad pojazdem, zjeżdżając z drogi: Ukrainka nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami.
- Policjanci nałożyli na kobietę mandat karny w wysokości 3000 zł oraz 10 punktów karnych za spowodowanie kolizji drogowej - dodaje podkom. M. Curyk.
34-latka usłyszała również zarzut prowadzenia pojazdu bez wymaganych uprawnień, za co odpowie przed sądem.
Grożą jej:
- kara grzywny nie niższa niż 1500 zł,
- zakaz prowadzenia pojazdów.
Zdjęcia: KPP Gostyń
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.