Jeden z najnowocześniejszych eurocopterów może być wykorzystywany do ratowania życia poszkodowanych w wypadkach na terenie południowej Wielkopolski.
Sprzęt chce zapewnić Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jest jeden warunek – samorządy - województwa wielkopolskiego, gmin i powiatów tego regionu muszą złożyć się na bazę dla helikoptera, która ma powstać w Ostrowie Wielkopolskim.
Obecnie mieszkańcy powiatu gostyńskiego, jeśli chodzi o osoby poszkodowane w wypadkach, mogą liczyć na pomoc jednego helikoptera, który przylatuje do nas z Poznania. - Województwo wielkopolskie uzyskało zapewnienie, że jest możliwość uruchomienia kolejnego helikoptera, który mógłby stacjonować w Ostrowie Wlkp. Po stronie samorządu województwa wielkopolskiego leży przygotowanie bazy. Jej koszt to 6 milionów złotych. Marszałek województwa Marek Woźniak zaproponował, aby połowę z tej kwoty, czyli 3 miliony, przeznaczył samorząd województwa, a na pozostałe 3 miliony złożyły się samorządy południowej Wielkopolski, zarówno gminy, jak i powiaty – informuje starosta Robert Marcinkowski.
Proponowała kwota, to 1,19 zł od mieszkańca powiatu i 1,85 zł od mieszkańca każdej gminy. W przypadku powiatu gostyńskiego byłoby to ok. 90 000 zł, ale rozłożone na dwa lata – po około 45 000 w 2016 i 2017 roku.
Dla budżetu powiatu gostyńskiego kwota 45 000 zł w skali roku i 90 000 zł w skali dwóch lat jest znacznym obciążeniem. – Tym bardziej, że mamy potrzeby w innych obszarach – zdrowotnych, edukacyjnych, pomocy społecznej, czy w inwestycjach drogowych, ale jest to kwota związana z naszym bezpieczeństwem – mówi starosta.
Jak dodaje, dobrze, że może to być wspólna inicjatywa różnych samorządów, ponad podziałami. Helikopter będzie mógł funkcjonować już od przyszłego roku. – Póki co, potrzebna jest deklaracja samorządów, że będą inwestować w bazę. Jeśli to zapewnienie się potwierdzi, to jest szansa, aby maszyna, w nieco gorszych warunkach stacjonowała od 2016 roku na lotnisku w Michałkowie, nieopodal Ostrowa – tłumaczy starosta. Więcej w Życiu Gostynia.