Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej w czwartoligowej Koronie Piaski doszło do zmiany trenera. Po serii porażek klub rozstał się z Piotrem Sołtysiakiem. Posadę pierwszego trenera zajął Zbigniew Kordus, który od kilku miesięcy pracował w Koronie z bramkarzami.
- Stanąłem trochę pod ścianą. Z prezesem znam się od wielu lat i trudno było mi odmówić. Kiedyś mówiłem, że już raczej nie wrócę do piłki seniorskiej, a stało się inaczej. Traktuję to jako wyjście awaryjne, rozwiązanie tymczasowe – mówi Zbigniew Kordus.
Nowy trener zadebiutował w niedzielę w meczu z Polonią Golina, czwartym zespołem w tabeli.
Rewolucji w pierwszej jedenastce nie było
Zbigniew Kordus w niedzielnym meczu z Polonią Golina nie mógł skorzystać z wszystkich zawodników. Za kartki pauzowali Oskar Kordus i Igor Jurga. Grono kontuzjowanych powiększył Eryk Skrzypczak. Nowy trener miał więc ograniczone pole manewru.
- Nie ukrywam, że nie chce robić rewolucji. Jestem trenerem w zastępstwie na trzy mecze. Współpracowałem z Piotrem od kilku miesięcy i wspólnie nad niektórymi decyzjami dyskutowaliśmy. Nie ma nawet możliwości robienia rewolucji, bo są kartki, kontuzje – powiedział Zbigniew Kordus.
Korona Piaski zagrała defensywnie i była blisko zdobycia punktu
- Wiedziałem, że rywal jest mocny piłkarsko i nie możemy zagrać otwartej piłki. Chłopacy nie podpalali się. Trzymali tyły, szukaliśmy swoich okazji. Oddaliśmy tyle strzałów, ile w ostatnich meczach nam się nie udawało – relacjonuje trener Korony Piaski.
W pierwszej połowie na bramkę rywala strzelali Dawid Jędryczka i Łukasz Tomczak. Gospodarze też mieli swoje okazje, ale czyste konto zachował Norbert Mazurek. Kibice gola zobaczyli w 78. minucie. Zdobyli go gospodarze. Korona miała jedną okazję do zdobycia gola na 1 : 1. W doliczonym czasie gry piłkę na szesnastym metrze otrzymał Jakub Budzyń. Pomocnik Korony nieznacznie się pomylił.
- Zaskoczyliśmy Golinę. Gospodarze nie mogli znaleźć recepty na naszą grę. Zawodnicy realizowali założenia, jednak punktów to nam nie przyniosło – powiedział po meczu trener tymczasowy Korony Piaski.
Za tydzień Korona Piaski rozegra ostatni mecz w rundzie jesiennej przed własną publicznością. Zespół Zbigniewa Kordus będzie gościł Kanię Gostyń. Derby z Kanią Gostyń to zawsze gra o prestiż, ale w bieżącym sezonie punkty dla jednych i drugich będą bardzo ważne.
Polonia Golina – Korona Piaski 1:0 (0:0)
1:0 – Rafał Iwiński (78’)Korona: Mazurek – Krawiec, Jurkiewicz, Soboń, Rerak, Fogt (63’ Draszczyk), Kowal, Tomczak, Jędryczka, Ćwikliński (46’ Budzyń), Kuźnik (86’ Dubaniewicz)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.