Piłkarze z Pudliszek do ostatniego meczu w sezonie mogli podejść na luzie. Awans wywalczyli już wcześniej, a pojedynek z GKS-em Krzemieniewo był okazją do wspólnego świętowania z kibicami.
Zjednoczonym nie udało się zakończyć sezonu zwycięstwem, ale sam wynik zszedł tego dnia na dalszy plan. Najważniejszy był fakt, że podopieczni Romana Gronowskiego po roku wracają do „okręgówki”. Niedzielne zwycięstwo nad Zjednoczonymi i tak nic „gieksie” nie dało. Swój mecz wygrał też Awdaniec i to on powalczy w barażach o awans. Runda rewanżowa w wykonaniu piłkarzy z Pudliszek nie była imponująca. Wiosną drużynie przydarzyły się aż cztery porażki. Najistotniejsze jednak, że cel główny jakim był awans został osiągnięty.
KA4 Zjednoczeni Pudliszki – GKS Krzemieniewo 2:3 (1:1)
0:1 Siniecki (9’)
1:1 Wolański (15’)
1:2 M. Kajoch (60’)
2:2 Świerzewski (81’)
2:3 Giera (82’)
KA4 Zjednoczeni Pudliszki: Wlekliński – Kurasiak, Gronowski, Zaworowski, Pośpiech (70’ Świerzewski), Bzdęga, Dudka, Jurdeczka, Józefiak, Paszek (65’ Kaczmarek), Wolański