W meczach z niżej notowanymi rywalami by uniknąć problemów trzeba jak najszybciej zdobyć gola. I to udało się gospodarzom. W 9. minucie po zagraniu Michała Hajduka na krótki słupek do bramki GKS-u trafił Piotr Sarbinowski. Miejscowi w pełni kontrolowali niedzielny pojedynek i nie pozwolili przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł. W 44. minucie podwyższyli prowadzenie po golu Huberta Szymczaka. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze grali spokojnie i tak naprawdę tylko raz pozwolili na zagrożenie pod własną bramką. Wtedy jednak było już 4 : 0. Bramki zdobyli Szymon Kędziora i ponownie Hubert Szymczak.
- Jestem zadowolony z tego jak zawodnicy podeszli do tego spotkania. Od początku było widać zaangażowanie. Zagraliśmy z zespołem z dołu tabeli, ale nie było mowy o odpuszczaniu. Strzeliliśmy szybko bramkę. Chciałoby się dołożyć więcej i więcej, ale ważne, że szybko napoczęliśmy przeciwnika i dołożyliśmy jeszcze jedno trafienie przed przerwą. W pełni kontrolowaliśmy to spotkanie od początku do końca. Możemy być zadowoleni z trzech punktów, bo z takimi przeciwnikami też jest bardzo ważne wygrywać. W meczach zdarzają się niespodzianki i trzeba być czujnym z każdym rywalem. My dzisiaj tacy byliśmy i zasłużenie zgarnęliśmy trzy punkty. Może to nie był taki porywający mecz jak poprzedni, ale też bardzo dobry w naszym wykonaniu. Nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.
Po dziewiętnastej kolejce Pinsel-Peter Krobianka Krobia awansowała na trzecie miejsce w tabeli.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia – GKS Jaraczewo 4 : 0 (2 : 0)
1 : 0 – Piotr Sarbinowski (9’)
2 : 0 – Hubert Szymczak (44’)
3 : 0 – Szymon Kędziora (57’)
4 : 0 – Hubert Szymczak (74’)
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – Mróz, M. Stróżyński, Szpurka, Hajduk (63’ Smektała), Herman (53’ Paris), Szymczak (75’ Kubacki), Moryson, Joachim Knapp (70’ Wieczorek), Bałuniak (55’ Kędziora), Sarbinowski (60’ Marchewka)
Komentarze (0)