- Gdybyśmy zagrali z taką wolą walki jak w poprzednim meczu z Sarnowianką, to odnieślibyśmy zwycięstwo. Niestety tego elementu dzisiaj zabrakło – tak powód kolejnej porażki tłumaczył trener Dariusz Kaczmarek. Po końcowym gwizdku szkoleniowiec mówił, że Pelikan okazał się słabszym rywalem od ekipy z Sarnowy, z którą Wielkopolanka tydzień wcześniej sobie poradziła. Co z tego skoro piłkarze z Szelejewa ponieśli szóstą porażkę w sezonie. Liczą się punkty, a tych znów zabrakło.
(luke)
Wielkopolanka Szelejewo – Pelikan Dębno Polskie 1:2 (0:1)
0:1 Szymankiewicz (23’)
0:2 Bojdo (57’)
1:2 sam. (90’)
Wielkopolanka Szelejewo: Smektała – Wyrzykiewicz, Bruder, Śmiechowski, Staniewski (75’ Pietrzyk), Nawrocik, Stanisławski, Swęda (46’ Banaszak), Nawrot (75’ Urbaniak), Kaczmarek, Hildebrandt