507 zawodników ukończyło tegoroczny bieg z cyklu Nasza Dycha. Na mecie dominowali zawodnicy z Ukrainy. A swój rekord życiowy na dystansie 10 km poprawił zawodnik z powiatu gostyńskiego - Wojtek Wenderski. Pogoda była, jak na zamówienie - przygrzewało słońce, na trasie lekko zawodników smagał wiatr (niektórzy mówili, że trochę za gorąco).
Punktualnie o godz. 13.00 na linii startu przy ul. Leśnej w Gostyniu, ustawiło się ponad 520 biegaczy z powiatu gostyńskiego, a także z różnych regionów Wielkopolski. Przyjechali też goście z Ukrainy. Wystartowali po strzale z pistoletu starosty gostyńskiego Roberta Marcinkowskiego.
Wśród zawodników znaleźli się między innymi: Tadeusz Czajka - wójt gminy Tarnowo Podgórne, Robert Frąckowiak ze Skórzewa - główny sprawca finansowy biegów z cyklu Nasza Dycha i inicjator działań z 2014 r., Bartosz Feifer z Perkowa - biegacz po ciężkiej kontuzji, który wraca do formy, Mirosław Waluś - były burmistrz Krobi, Robert Malewicz z Wolsztyna - niepełnosprawny na wózku i wielu innych zawodników, którzy mają na swoim koncie zwycięstwa w maratonie poznańskim czy innych zawodach.
Najstarszy zawodnik "Naszej Dychy" to Bogdan Waluszyński z Gniezna, który miał 73 lata, a jeśli chodzi o kobiety - najstarszą była Anna Zdziechowska ze Śremu (68 lat).
Trasa gostyńskiej „dychy” przebiegała ulicami Leśną, Polną, Hutnika, Graniczną, Podleśną, Starogostyńską, po czym - po pokonaniu 10 kilometrów - zawodnicy pokazali się na stadionie miejskim w Gostyniu. To już był finisz.
Najszybciej na linii mety pojawił się Sergii Okseniuk z Ukrainy z czasem 30:24. Nie pobił ubiegłorocznego zwycięzcy z Kenii - Sheila Jepkrmoi Kiplagat pokonał 10 kilometrów w czasie 29:35. Swój rekord życiowy na dystansie 10 km ustanowił za to Wojtek Wenderski. Trasę przebiegł w ciągu 35 minut i 15 sekund i okazał się najszybszym zawodnikiem z powiatu gostyńskiego w dzisiejszym biegu. - To prawie minutę lepiej niż w ubiegłym roku i kilka sekund lepiej niż wynosi mój rekord życiowy - cieszył się.
Najszybszą mieszkanką Gostynia w biegach Nasza Dycha 2016 była Jolanta Jeż, a mieszkańcem - Rafał Matyśkiewicz. Najlepszą biegaczką z powiatu gostyńskiego okazała się mieszkanka Pisaków - Marlena Nowacka.
Dwa razy na metę wbiegał Bogdan Paluszkiewicz i nikt nie miał zastrzeżeń, bo... organizatorom wolno. To szef Gostyńskiego Towarzystwa Sportowego Citius, które przy współpracy z OSiR Gostyń przygotowało imprezę. Patronat medialny nad zawodami objęło "Życie Gostynia".