Reklama lokalna
reklama

Wygrane Krobianki Krobia i Kani Gostyń

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW środę kolejne sparingi rozegrały zespoły piątej ligi przygotowujące się do startu piątej ligi. Aktualną formę sprawdziły Kania Gostyń, Krobianka Krobia i Piast Poniec.
reklama

W Poniecu doszło do pojedynku zespołów, które będą rywalizować w piątej lidze. Zgodnie z przewidywaniami drużyna Wojciecha Bzdęgi wygrała. Pinsel-Peter Krobianka Krobia pokonała Piasta Poniec 2 : 0. Gole w końcówce spotkania zdobyli Hubert Szymczak i Wojciech Bzdęga z rzutu karnego.

- Po meczu można zdecydowanie stwierdzić, że stać nas na więcej. Zaczęło się obiecująco. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Piłka do nas szybko wracała. O ile w tym czasie kontynuowaliśmy grę, stwarzaliśmy groźne sytuacje, o tyle po pewnym czasie i jednej z akcji przeciwnika wkradła się w naszą grę nerwowość. Stąd niedokładne podania, utraty piłki i złe wybory. Potrzebowaliśmy trochę więcej spokoju i opanowania. Szkoda też niewykorzystanych szans, które zaczęliśmy sobie stwarzać. Mimo wszystko w końcu dołożyliśmy dwa trafienia i to jest ważne – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.

reklama

Gospodarze zaprezentowali się na tle czołowego zespołu piątej ligi ubiegłego sezonu całkiem nieźle i do szczęścia zabrakło tylko utrzymania wyniku bezbramkowego. Piast wystąpił w tym spotkaniu bez kilku zawodników, których trener widzi w wyjściowej jedenastce.

- Sparing uważam za bardzo pożyteczny. Krobia nie ma co ukrywać, jest zespołem na zupełnie innym etapie przygotowań. My z racji różnych problemów, nie będę ukrywał, mamy zaległości, nad którymi pracujemy. Uważam, że cel, jaki mieliśmy zrealizować w tym meczu, został osiągnięty. Na pewno z racji, że dużo jest nowych zawodników, brakuje zgrania, gry piłką, ale pracujemy nad tym. Szkoda tych bramek w końcówce, ale to tylko sparing, który na pewno pokazał, że nie poddany się w żadnym meczu bez walki – powiedział nowy trener Piasta Poniec Tomasz Rybarczyk.

reklama

Sparing w środę rozegrała też Kania Gostyń. Zespół Grzegorza Wosiaka, w którym zaszły bardzo duże zmiany kadrowe, pokonał na wyjeździe PKS Racot 4 : 2.

- Cały czas próbujemy budować zespół a okres wakacyjny i absencje urlopowe zawodników tego nie ułatwiają. Pewne aspekty powoli poprawiamy, ale jakość naszej gry w dużej mierzy zależy też od tego jak silny jest rywal, z którym gramy. Z Racotem było więcej sytuacji niż w poprzednich meczach i kilka z nich udało się wykorzystać – podsumował trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.

PKS Racot – Kania Gostyń 2 : 4
Bramki dla Kani: Igor Ćwikliński, Marcin Golniewicz, Robert Kręgielczak, Alan Jankowiak
Kania: Przybylski – Woźniak, Krzyżostaniak, Golniewicz, Dzikowski, Kręgielczak, Jaraczewski, Pilch, Kostuj, Ćwikliński, Smektała oraz Jankowiak, Juskowiak, Kaźmierski, K. Goszczyński, A. Stróżyński

reklama

Piast Poniec – Pinsel-Peter Krobianka Krobia 0 : 2
Bramki dla Krobianki Krobia: Hubert Szymczak, Wojciech Bzdęga z rzutu karnego
Piast: Skiba - Janowicz, Klimasz, Bella, T. Hajduk, Ł. Hajduk, Grochowy, Moryson, Wydmuch, Małysiak, Kędziora i trzech zawodników testowanych
Krobianka: K. Stróżyński – hajduk, Kamieniarz, Jędrzej Knapp, Maciej Wachowiak, Łysiak, M. Stróżyński, Szpurka, Joachim Knapp, Jędryczka, Mateusz Wachowiak oraz Bzdęga, Szymczak, Paris, Kubacki, Rosik, Maleszka, Biernat, Sanzharivskyi

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama