Wygrana Krobianki Krobia i tak nic by nie zmieniła

Do ostatniej kolejki ważyły się losy, kto w trzeciej grupie piątej ligi zajmie drugie miejsce i przystąpi do walki o czwartą ligi. O baraże w ostatniej kolejce rywalizowały Kania Gostyń i Pinsel-Peter Krobianka Krobia. W lepszej sytuacji był zespół z Gostynia, który w meczu z Zawiszą Łęka Opatowska musiał zdobyć jeden punkt. Drużyna Grzegorza Wosiaka wygrała.

Trzech punktów nie udało się zdobyć Pinsel-Peter Krobiance Krobia. W meczu wyjazdowym z LZS Cielcza, po godzinie gry wydawało się, że trzy punkty pojadą do Krobi. Goście po strzałach Wojciecha Bzdęgi i Huberta Szymczaka prowadzili 2 : 0. Końcówka sobotniego pojedynku należała jednak do gospodarzy, którzy za sprawą Kamila Filipiaka zremisowali mecz ostatniej kolejki.

- Już na początku spotkania wszystko zaczęło układać się tak jak sobie założyliśmy. Strzeliliśmy gola i dominowaliśmy na boisku. W drugiej części pierwszej połowy zaczęliśmy pozwalać przeciwnikowi na zbyt wiele - nasza gra była chaotyczna, zespół z Cielczy miał też sytuacje do wyrównania. W drugiej połowie podwyższyliśmy na 2:0 i powinniśmy zamknąć mecz, ale nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji w tym kilku stu procentowych i to niestety się zemściło. Remisujemy w ostatnim meczu sezonu i wracamy z Cielczy ze sporym niedosytem – podsumował trener Wojciech Bzdęga.

Pinsel-Peter Krobianka Krobia zakończyła sezon z dorobkiem 62 punktów i zajęła trzecie miejsce w tabeli.

LZS Cielcza – Pinsel-Peter Krobianka Krobia 2 : 2 (0 : 1)
0 : 1 – Wojciech Bzdęga (8')
0 : 2 – Hubert Szymczak (58')
1 : 2 – Kamil Filipiak (73')
2 : 2 – Kamil Filipiak (88')
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – M. Strożyński, Smektała (67' Wieczorek), Mróz, Paris, Jędrzej Knapp, Sarbinowski (67' Kędziora), Bzdęga, Joachim Knapp (87' Kubacki), Szymczak, Moryson (67' Szpurka)