W niedzielnym spotkaniu 24. kolejki leszczyńskiej A-klasy Wielkopolanka wygrała na wyjeździe 2:0 z Lwem Pogorzela. Na listę strzelców wpisali się Jakub Stanisławski oraz Dariusz Kaczmarek. Dla zespołu z Szelejewa było to czwarte zwycięstwo z rzędu.
Trener Dariusz Kaczmarek jechał do Pogorzeli pełen obaw. W składzie zabrakło aż trzech kluczowych piłkarzy – Krystiana Banaszaka, Bartosza Brudera oraz Szymona Hildebrandta. Szkoleniowcowi udało się jednak załatać powstałe dziury i skończyło się bardzo przyjemnie. W odmiennych nastrojach boisko opuszczali gospodarze. Lew w ogóle jest w sporym kryzysie. W niedzielę przegrał już czwarty kolejny mecz. Początek był dla miejscowych obiecujący. Od pierwszych minut zyskali przewagę, której jednak nie zdołali udokumentować. Czego nie udało się dokonać pogorzelskim piłkarzom, stało się udziałem Wielkopolanki. W 42. min przyjezdnym dał prowadzenie Jakub Stanisławski. Lew miał jeszcze mnóstwo czasu, by odwrócić losy spotkania, ale zrobił niewiele, aby tak się stało. Jakby tego było mało w drugiej połowie fantastycznym uderzeniem z dwudziestu metrów popisał się Dariusz Kaczmarek i bezradny Tomasz Naglak po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki.
Lew Pogorzela – Wielkopolanka Szelejewo 0:2 (0:1)
0:1 J. Stanisławski (42’)
0:2 Kaczmarek (47’)
Lew Pogorzela: Naglak – Chudy, Konieczny, Mazurek, K. Kędziora, Krystkowiak, Sowula, Łopaczyk (90’ Borek), Stachowiak (65’ Minta), M. Kędziora (65’ Krzyżaniak), O. Ptak (75’ P. Bruder)
Wielkopolanka Szelejewo: Smektała – Wyrzykiewicz, Rymaniak, Pietrzyk, Staniewski, Nawrocik, Swęda, Robak, M. Stanisławski (80’ Nawrot), J. Stanisławski (88’ Naglak), Kaczmarek