reklama

W meczu Wisły Borek Wielkopolski decydująca była końcówka pierwszej połowy

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOstatni kwadrans pierwszej połowy okazał się decydujący w meczu Wisły Borek Wielkopolski z LKS Jankowy. Goście w tym czasie zdobyli trzy gole. Piłkarze Tomasza Gawrońskiego po zmianie stron nie byli w stanie odwrócić losów tego pojedynku.
reklama

Przed tygodniem Wisła Borek Wielkopolski rozpoczęła serię spotkań z zespołami z górnej części tabeli.

Po porażce z Piastem Czekanów w niedzielne południe do Borku Wielkopolskiego przyjechał LKS Jankowy. Szósty zespół trzeciej grupy piątej ligi ostatnio zawodzi, bo trzy pojedynki zakończył bez punktów. W tym gospodarze mogli upatrywać szansy na zdobycie punktów, które Wiśle są niezwykle potrzebne w kontekście walki o utrzymanie w piątej lidze.

Niestety gospodarze niedzielny mecz zakończyli bez punktów. LKS objął prowadzenie w 33. minucie. Po prostopadłym zagraniu na raty Sławomira Dembskiego pokonał Jhon Orozco Ortega. Goście mieli "piorunującą" końcówkę pierwszej połowy. Tuż przed przerwą zdobyli jeszcze dwa gole. Zespół Tomasza Gawrońskiego nie miał argumentów, żeby odwrócić losy tego pojedynku. LKS Jankowy pokonał Wisłę Borek Wielkopolski 3 : 0.

- Wiedzieliśmy, że rywal ma w swoim zespole zawodników lepszych piłkarsko. Pamiętam, z naszego meczu w rundzie jesiennej, obcokrajowcy byli dla nas nieuchwytni. Niepotrzebnie straciliśmy tą pierwszą bramkę, a po kolejnych dwóch nie mieliśmy już czego szukać w tym pojedynku. W każdym meczu próbujemy zdobyć punkty i do tej pierwszej bramki rywal nie miał sytuacji bramkowej. Tydzień temu w Czekanowie zagraliśmy bardzo dobrą drugą połowę, która daje nam nadzieje na kolejne spotkania – mówi trener Wisły Borek Wielkopolski.

reklama

Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze sześć kolejek. Punktów do zdobycia jest jeszcze dużo, ale drużyna Tomasza Gawrońskiego będzie rywalizować z zespołami z górnej części tabeli.

- Chcemy walczyć do ostatniego meczu. Każde spotkanie jest ważne. Zobaczymy, co będzie w sierpniu. Za tydzień jedziemy do Krobi. To są derby. Zupełnie inny mecz. Postaramy się sprawić niespodziankę - stwierdził Tomasz Gawroński. 

Wisła Borek Wielkopolski – LKS Jankowy 0 : 3 (0 : 3)
0 : 1 – (33’)
0 : 2 – (44’)
0 : 3 – (45’)
Wisła: Dembski – Błaszczyk (59’ Gościniak), Juskowiak, Wyrzykiewicz (72’ Grodzki), Roszak (59’ Derwich), Majchrzak (46’ Kędziora), K. Grzemski (67’ Gatti), M. Grzemski, Napierała (46’ Kostuj), Galusik, Skowron

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo