Kolejnym sparingpartnerem piłkarzy z Ludwinowa była występująca na co dzień w leszczyńskiej A-klasie, Tęcza-Osa Osieczna.
Mecz zakończył się polubownym wynikiem, gdyż obie drużyny wyprowadziły po jednym skutecznym ciosie. Goście na prowadzenie wyszli tuż po przerwie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Grzegorz Chorała. Jednak już po pierwszej połowie KS powinien prowadzić kilkoma bramki. Podopieczni Leszka Krzyżostaniaka mieli wyraźną przewagę, której nie potrafili przekuć na gole. Tęcza-Osa do wyrównania doprowadziła w końcówce spotkania, po stałym fragmencie gry. Jak już informowaliśmy na naszych łamach w KS-ie dojdzie także do sporych ubytków. Krzysztof Banaszak oraz Nikodem Kozak wzmocnią najprawdopodobniej gostyńską Kanię. Wiosną w barwach KS-u nie zobaczymy już także Pawła Spychały oraz Szymona Kajocha. Ten drugi do sezonu przygotowuje się z GKS-em Krzemieniewo. – Będziemy walczyli takim składem, jakim będziemy dysponowali. Nie załamujemy rąk – przekonuje trener Krzyżostaniak.
Tęcza-Osa Osieczna – KS Ludwinowo 1:1 (0:0)
Bramka dla KS-u: Chorała
KS Ludwinowo: Cebulski (46’ Kosmala) – Stachowiak, Kędziora (46’ Kasprzak), Klimasz (46’ Matecki), Chorała (55’ T. Słupianek), Szumny, Wyskok, Sz. Słupianek (46’ Berger), Lipowicz, Busz, Wojtkowiak