reklama
reklama

W Koronie Piaski odetchnęli z ulgą

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: archiwum ŻG

W Koronie Piaski odetchnęli z ulgą - Zdjęcie główne

foto archiwum ŻG

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Do piątej kolejki na pierwszą wygraną Korony Piaski czekali kibice. W piątkowym meczu drużyna Michała Roszaka wygrała na wyjeździe z SKP Słupca 4 : 1. Po pierwszej połowie nie zapowiadało się na wysokie zwycięstwo gości.
reklama

Mecz piątej kolejki o mistrzostwo czwartej ligi Korona rozegrała już w piątek. Zespół z Piasków o godz. 18.00 rozpoczął mecz wyjazdowy z SKP Słupca. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 1 : 0, choć na stadionie w Słupcy nie brakowało kibiców, którzy twierdzili, że bardziej „sprawiedliwy” byłby remis. Gospodarze zdobyli bramkę do szatni. Arkadiusza Michałowicza pokonał Szymon Meller. Druga połowa toczyła się pod dyktando gości. Piłkarze Korony nastawili się na grę wysokim presingiem i efekty przyszły bardzo szybko. W 48. minucie do remisu doprowadził Mateusz Dunaj. Po zdobyciu gola goście nie spuścili z tonu. W 61. minucie Przemysław Frąckowiak wyprowadził Koronę na prowadzenie. Kolejne dwie bramki były autorstwa Dawida Przybyszewskiego. 

- W pierwszej połowie zagraliśmy zachowawczo. Daliśmy pograć zawodnikom ze Słupcy. Sami nastawiliśmy się na kontry. Za bardzo to nam nie wychodziło, ale przy odrobinie szczęścia dwie bramki dla nas mogły paść. Gospodarze objęli prowadzenie po naszym błędzie. Pierwsza połowa była spokojna w naszym wykonaniu. W drugiej musieliśmy zaryzykować. Wyszliśmy wyżej. Przejęliśmy piłkę i Mateusz Dunaj zaskoczył bramkarza Słupcy. Atakowaliśmy dalej. Mieliśmy kilka przechwytów, ale brakowało ostatniego podania. Dopiero po rzucie rożnym wyszliśmy na prowadzenie. Mimo prowadzenie nic nie zmienialiśmy w naszej grze i zdobyliśmy jeszcze dwa gole. Zawsze chcielibyśmy grać, jak w drugiej połowie, ale nie z każdym rywalem tak się da. Najpierw trzeba zobaczyć, co przeciwnik gra. Trzeba wykorzystać ustawienie i błędy przeciwnika. Słupca konsekwentnie rozgrywała piłkę od bramkarza i swojej szansy upatrywaliśmy w przejęciu piłki. Po wygranej na pewno w kolejnych meczach będzie nam się grało lepiej niż do tej pory. Możemy odetchnąć i w kolejnych meczach zagrać z większą swobodą. Nasi napastnicy potrzebowali takiego meczu – podsumował trener Korony Piaski Michał Roszak. 

SKP Słupca – Korona Piaski 1 : 4 (1 : 0)
1 : 0 – Szymon Meller
1 : 1 – Mateusz Dunaj (48’)
1 : 2 – Przemysław Frąckowiak (61’)
1 : 3 – Dawid Przybyszewski (71’)
1 : 4 – Dawid Przybyszewski (85’)
Korona: Michałowicz – Tomaszewski, Ludwiczak, Skowron, Frąckowiak, P. Draszczyk (72’ Kurzyński), Rerak (85’ P. Jankowiak), Kręgielczak, Dunaj (81’ Kokociński), Nowak (87’ K. Jankowiak), Przybyszewski (87’ Woźniak)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama