W niedzielne popołudnie drużyna Piast Poniec/Futsal Leszno udała się do Piły. Futsal Powiat Pilski Piła w bieżącym sezonie punktów nie zdobył. Każda seria kiedyś się kończy i gospodarze liczyli, że uda im się przełamać właśnie w piątej kolejce.
Goście robili wszystko, żeby jednak punkty wyjechały z Piły. W pierwszej połowie Piast przybliżył się do wygranej. Po golach Kacpra Zydorczyka, Fryderyka Maciejewskiego i Tymoteusza Myszuka prowadził 3 : 1. Szybko po wznowieniu gry po przerwie prowadzenie podwyższył Maksymilian Kokociński, a w 34. minucie wynik spotkania ustalił Kacper Zydorczyk.
- W meczu pokazaliśmy naprawdę wysoki poziom koncentracji. Cztery bramki zdobyliśmy ze stałych fragmentów. W trakcie meczu kontuzji doznał bramkarz. Musiał go zastąpić zawodnik z pola. Rywal wycofał bramkarza. Nasz młody był pod dużą presją, ale poradził sobie. Jestem zadowolony z gry, chociaż nadal popełniamy błędy. Na szczęście wyciągamy wnioski i realizujemy swój plan – podsumował trener Jakub Kiliński.
Po piątej kolejce Piast Poniec/Futsal Leszno awansował na trzecie miejsce w tabeli. Drużyna Jakuba Kilińskiego straci trzy punkty do lidera.
Futsal Powiat Pilski Piła – Piast Poniec/Futsal Leszno 1 : 5 (1 : 3)
0 : 1 – Kacper Zydorczyk (1’)
1 : 1 – Bartłomiej Kuzka (4’)
1 : 2 – Fryderyk Maciejewski (6’)
1 : 3 – Tymnoteusz Myszuk (16’)
1 : 4 – Maksymilian Kokociński (22’)
1 : 5 – Kacper Zydorczyk (34’)
Piast Poniec/Futsal Leszno: Wojtyniak – Kokociński, Maciejewski, Myszuk, Zydorczyk, Cheba, Grining, Jurga, Kołodziejek, Machowiak, Schimber, Wachowiak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.