Nie doszedł do skutku pojedynek Zjednoczonych z ARDI Krobianką Krobia, który miał być pierwszym tegorocznym test-meczem podopiecznych Romana Gronowskiego. Jak się okazało choroba zdziesiątkowała rywali. - W zamian zrobiliśmy trening, na którym niestety frekwencja nie dopisała, było nas tylko piętnastu – ocenił szkoleniowiec Zjednoczonych. W ostatnich dniach również pod tym względem nie było najlepiej. - Słabo trenowaliśmy. Brak odpowiedniego zaangażowania w treningi może źle wpłynąć na nasze wyniki. Każda jednostka treningowa ma sens, jeśli zawodnicy wykazują chęć i zaangażowanie. Na hali sprawa wygląda inaczej, są prawie wszyscy chłopcy, a kiedy wychodzimy na trening na świeżym powietrzu, jest nas tylko dziewięciu, dziesięciu, do tego ciągle te same osoby – nie kryje rozczarowania trener Gronowski. (luke)
Trener grozi palcem
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ