reklama
reklama

To był marsz „na stówę”. Grupa Aktywne Nordic Walking Gostyń zebrała ponad 4 tysiące dla Julki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Około 100 osób zamiast przedpołudniowej niedzielnej kawy przed telewizorem wybrało marsz nordic walking, by pomóc Julce Mikołajczak i jej rodzicom w rehabilitacji i leczeniu SMA. 14-letnia dziewczynka zmaga się na co dzień z bardzo trudnym i podstępnym przeciwnikiem: rdzeniowym zanikiem mięśni typu 1.
reklama

4 grudnia 2022 r. w podgostyńskim lesie zebrali się życzliwi ludzie, którzy mają ogromne serca i uważają, że warto pomagać. Przyszli, by wziąć udział w sportowym wydarzeniu „Idziemy dla Julki”, ktorego inicjaorem była Grupa Aktywne Nordic Walking Gostyń.

To Charytatywny Marsz Nordic Walking zorganizowany dla Julki Mikołajczak, która zmaga się z nieuleczalną chorobą jaką jest SMA (rdzeniowym zanikiem mięśni typu 1). Nie oddycha samodzielnie, nie chodzi i nie mówi. Od 14 lat uwięziona jest w ciele, które słabnie, a niezbędna do życia rehabilitacja pochłania ogromne sumy pieniędzy. Mimo to, jest wesołą dziewczynką, której pasją jest kosmos, fizyka, filmy science-fiction i fantasy. 

Grupa Aktywne Nordic Walking Gostyń „od serca” postanowiła wesprzeć rodziców, którzy potrzebują funduszy na leczenie, sprzet ortopedyczny i rehabilitację Julki.

Przygotowano marsz, w którym każdy mógł wziąć udział. Warunkiem była wpłata minimum 20 zł poprzez stronę siepomaga.pl do specjalnie utworzonej skarbonki. Zainteresowanie było spore, jeszcze więcej osób wzięło udział w marszu.

- Dziękuję wszystkim za to, że przyszliście. Dziękuję za wsparcie przy organizacji. Kiedy padłą propozycja - zorganizujmy marsz dla Julki, zgłosiło się wielu chętnych, gotowych wesprzeć akcję, nie pytając „dlaczego?”, ale „czego potrzebujecie?”, jak możemy pomóc?” - powitała ludzi o ogromnych sercach Aldona Brycka - Jaskierska, koordynatorka akcji. 

Każda osoba, która wzięła udział w Charytatywnym Marszu Nordic Walking „Idziemy dla Julki”, przyczyniła się do tego, by ulżyć dziewczynce w cierpieniu, a przy okazji zrobiła coś dla swojego zdrowia. 

W podgostyńskim lesie przy hydroforni pojawiło się około 100 uczestników. Powitał ich św. Mikołaj oraz śnieżynki. Po krótkim treningu nordic walking oraz rozgrzewce grupa ruszyła na trasę, by leśnym duktem pokonać 5 km z kijkami lub bez - po prostu maszerując. Każdy chciał pomóc dziewczynce. 

Rodzice Julki zrobili uczestnikom niespodziankę i pojawili się na trasie marszu wraz z córką. Byli wzruszeni, a wydarzenie zrobiło na nich niesamowite wrażenie. 

- To jest takie budujące. W grupie maszerujących jest wielu naszych znajomych. To jest niesamowite, że tyle osób wspiera nas w tej trudnej codzienności, towarzyszy nam i pomaga. Na pewno taki widok dodaje sił i motywuje - powiedziała mama Julki. 

Na mecie każdy otrzymał piernikowy medal. Przygotowano też kiermasz domowych wypieków oraz stoisko z ciepłymi napojami - wszystko można było dostać za symboliczną kwotę wrzucaną do puszki. W sumie (ze skarbonki, założonej na portalu fundacji siepomaga.pl oraz z kiermaszu słodkości) Grupa Aktywne Nordic Walking Gostyń zebrała 4400 zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na szeroko rozumianą opiekę medyczną i sprzęt ortopedyczny dla dziewczynki chorej na SMA.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama