Mecz 31. kolejki piłkarze Korony Piaski zaczęli źle. Ostrovia rozpoczęła agresywnie i po kwadransie było już 1 : 0. Goście po straconym golu otrząsnęli się i mecz zaczął wyglądać inaczej. Korona przejęła inicjatywę i w 27. minucie był remis. Rzut karny za zagranie ręką wykorzystał Jakub Rerak. Goście wyglądali dobrze, aż przyszła 55. minuta. Sędzia główny pokazał Igorowi Jurdze czerwoną kartkę.
- To była akcja ratunkowa. Igor twierdzi, że trafił w piłkę. Czekam na analizę wideo. W tej chwili nie mogę się odnieść do tej sytuacji - powiedział o kluczowej sytuacji w meczu Piotr Sołtysiak
Korona wytrzymała grę w dziesiątkę prawie dwadzieścia minut. W 74. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, a po chwili było już 3 : 1. W końcówce spotkania Korona grała w dziewiątkę, bo drugi żółty kartonik zobaczył Mateusz Koszek. W doliczonym czasie gry Ostrovia zdobyła czwartą bramkę.
- Na naszą porażkę wpływ miały dwie czerwone kartki. Do momentu pierwszej czerwonej kartki mecz był mocno wyrównany. Początek gospodarze zagrali zdecydowanie. Objęli prowadzenie. My po kwadransie zaczęliśmy lepiej grać. Zaczęliśmy tworzyć sytuacje. Byliśmy częściej przy piłce. Do końca pierwszej połowy byliśmy zespołem dominującym. Po przerwie było podobnie. Niestety w 55. minucie dostaliśmy czerwoną kartkę. Graliśmy w dziesiątkę. Wytrzymaliśmy dwadzieścia minut. Straciliśmy gola i to podcięło nam skrzydła. Za chwile rzut karny i druga żółta kartka. Ostatni kwadrans to w zasadzie walka o przetrwanie – podsumował trener Korony Piaski Piotr Sołtysiak.
Trzy z rzędu porażki spowodowały, że Korona Piaski ma już tylko punkt przewagi nad Polonią Marcinki Kępno, która zajmuje miejsce barażowe.
- Nie układa to się dobrze. Prawda jest taka, że to co przez miesiąc wypracowaliśmy, w tydzień roztrwoniliśmy. Po zwycięstwie Kępna w Kościanie sytuacja się skomplikowała. Jesteśmy sami sobie winni. Przez miesiąc fajnie funkcjonowaliśmy, pracowaliśmy. Te trzy ostatnie mecze odbiły się na nas mocno. W zasadzie jesteśmy w punkcie wyjścia. Musimy w pozostałych trzech zdobyć maksymalną liczbę punktów. Wszystko w naszych nogach. Mieliśmy komfort, a teraz już go nie mamy – stwierdził Piotr Sołtysiak.
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski – Korona Piaski 4 : 1
1 : 0 – Jakub Jędrzejak (15’)
1 : 1 – Jakub Rerak – z rzutu karnego (27’)
2 : 1 – Maciej Kaniewski (74’)
3 : 1 – Mikołaj Marciniak - z rzutu karnego (77’)
4 : 1 – Adam Sobański (90+1’)
Korona: Żalik – Tomaszewski, Jurga, Cubal, Koszek, P. Draszczyk (72’ J. Draszczyk), Rerak (70’ Wachowski), Kowal, Sierpina (80’ Danielczak), Sworacki (58’ Jurkiewicz), Nowak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.