W 15. kolejce piątej grupy klasy okręgowej Dąbroczanka Pępowo zagrała na wyjeździe z Pelikanem Dębno Polskie. Goście po pierwszej połowie prowadzili 2 : 0. W 37. minucie Dąbroczanka objęła prowadzenie po strzale Tobiasza Szymczaka z dystansu. Kolejnego gola dla przyjednych zdobył Nikodem Malcherek. Przewaga drużyny Tomasza Leciejewskiego po pierwszej połowie mogło być wyższa, ale jedenastki nie wykorzystał Łukasz Ratajczak.
W 52. minucie po stronie drużyny przyjezdnej były już trzy gole. Rzut karny wykorzystał Nikodem Malcherek. Gospodarze nie zamierzali się jednak poddać i zaatakowali. W 62. minucie zdobyli gola. Na listę strzelców wpisał się Arkadiusz Wąchała. Po chwili drużyna Łukasza Bojdy mogła złapać kontakt. Z bliskiej odległości przestrzelił Radosław Przybył.
W 70. minucie doszło do rzadko spotykanej na boiskach sytuacji. Sędzia główny zakończył spotkanie. Prowadzący spotkanie arbiter po faulu pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi Pelikana. Z taką interpretacją wejścia swojego zawodnika nie zgadzał się trener gospodarzy Łukasz Bojdo. Doszło do naruszenia nietykalności sędziego i prowadzący zawody zakończył mecz.
- Newralgiczną sytuacją była akcja z 70. minuty, kiedy sędzia zakończył mecz. Wg mnie niesłusznie. Zawodnik Pelikana powinien otrzymać żółtą kartkę a nie czerwoną. Arbiter nie był obiektywny, gdyż taki sam faul popełnił nasz zawodnik dziesięć minut wcześniej – powiedział trener Dąbroczanki Pępowo Tomasz Leciejewski.
W chwili zakończenia meczu Dąbroczanka Pępowo prowadziła 3 : 1. W zaistniałej sytuacji Wielkopolski Związek Piłki Nożnej najprawdopodobniej przyzna walkower dla gości.
- Spodziewaliśmy się trudnego meczu z uwagi na warunki pogodowe oraz na taktykę drużyny przeciwnej. Patrząc na statystyki tego meczu oddaliśmy ponad dziesięć strzałów celnych a więc wynik końcowy nie był odzwierciedleniem naszej gry. Bramkę straciliśmy w drugiej połowie po stałym fragmencie gry przeciwnika. Biorąc pod uwagę przebieg spotkania jesteśmy zadowoleni z rozegranych zawodów. Zakończyliśmy rundę jesienną jako lider i z tego tytułu chciałbym podziękować zawodnikom za sześć miesięcy ciężkiej pracy, kibicom, którzy nas dopingowali w meczach domowych jak i wyjazdowych oraz prezesowi i osobom funkcyjnym, którzy stworzyli nam idealne warunki do trenowania. Czeka nas kilkutygodniowa przerwa i zaczynamy okres przygotowawczy 18.01.2023 r. - podsumował trener Dąbroczanki Pępowo.
Sokół Chwałkowo kończył rundę jesienną pojedynkiem z Pogonią Śmigiel. Niestety piłkarze Sławomira Gintowta ostatniego ligowego meczu w 2022 roku nie będą dobrze wspominać. Gospodarze przegrali 0 : 3. Wynik meczu został ustalony w pierwszej połowie.
Na zakończenie rundy jesiennej Wisła Borek Wielkopolski miała zagrać na wyjeździe z Polonią Poznań. Mecz nie doszedł do skutku. Pojedynek został odwołany ze względu na złe warunki atmosferyczne.
Pelikan Dębno Polskie – Dąbroczanka Pępowo 1 : 3 (0 : 2)
0 : 1 – Tobiasz Szymczak (37’)
0 : 2 – Nikodem Malcherek (42’)
0 : 3 – Nikodem Malcherek – z rzutu karnego (52’)
1 : 3 – Arkadiusz Wąchała (62’)
Dąbroczanka: Kwiatkowski – Gendera (65’ M. Kozłowski), Mierzwicki (65’ Maciejewski), Pospiech, T. Malcherek (65’ P. Kozłowski), Szymczak, Gościański (65’ O. Ptak), Snela, Kokot, Ratajczak
Sokół Chwałkowo – Pogoń Śmigiel 0 : 3 (0 : 3)
0 : 1 – Mateusz Boroń (3)
0 : 2 – Arkadiusz Dominiak (12’)
0 : 3 – Łukasz Tomowiak (40’)
Sokół: Adamek – Bartkowiak, M. Rejek, Kamiński, K. Kmiecik, M. Kmiecik, Poślednik (82’ Smektała), Ratajczak, Sierpowski, Wawrzyniak, Kłakulak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.