Bramka-kuriozum zadecydowała o zwycięstwie lidera z Pakosławia nad Sokołem Chwałkowo. Tak sytuację z 19 min opisywał grający trener Dawid Kaczmarek. – Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka przy udziale silnie wiejącego wiatru nabrała dziwnej rotacji i niestety dość niefortunnie dla nas wpadła w krótki róg – relacjonował. Ten dość przypadkowy gol jak się później okazało zadecydował o losach spotkania. Sokół w tym meczu nie ustępował rywalowi, miał bowiem swoje okazje, których jednak nie wykorzystał. Porażka z liderem rozgrywek nie hańbi, choć piłkarze z Chwałkowa przy lepszej skuteczności mogli sprawić swoim kibicom niespodziankę. (luke)
Awdaniec Pakosław – Sokół Chwałkowo 1:0 (1:0)
1:0 H. Kaliciński (19’)
Sokół Chwałkowo: D. Kaczmarek – Rosik, L. Kaczmarek, M. Naskręt, Chudy, T. Naskręt, D. Naskręt, Spychała (60’ Stanisławski), Stróżyk, Rejek, Wieczorek (70’ Kubiak)