reklama

Rozpędza się, a zatrzymać będzie go bardzo trudno

Opublikowano:
Autor:

Rozpędza się, a zatrzymać będzie go bardzo trudno - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

- To była jedna z najpiękniejszych niedziel w całej mojej karierze sportowej. Siódmy Orlen Warsaw Maraton przechodzi do historii. Poprawiłem swój rekord życiowy - w ten sposób Adam Nowicki cieszył się z brązowego medalu Mistrzostw Polski, zdobytego na warszawskim maratonie. Wszystkim serdecznie dziękuje za „kciuki”, gratulacje i kibicowanie.

W biegu w Warszawie wystartował 14 kwietnia. Był pełen optymizmu, wiary w swoje siły, ponieważ tydzień wcześniej zwyciężył w XVII Biegu Europejskim w Gnieźnie!

Pokonanie trasy warszawskiego maratonu zajęło Adamowi Nowickiemu 2:13:28. Tym samym zawodnik z Gostynia poprawił swój życiowy rekord o ponad 4 minuty, zdobywając jednocześnie brązowy medal Mistrzostw Polski w maratonie. Zdradził, że od początku miał plan na bieg, który wykonał prawie w 100%. Do 18 km biegł w grupie z Mariuszem Giżyńskim, Jakubem Nowakiem oraz pacemakerem.

- Około 20 kilometra dołączyli do nas zawodnicy, którzy do tej pory biegli kilkadziesiąt metrów przed nami. Po wbiegnięciu na najtrudniejszy odcinek trasy - podbieg "Tamka" zostaliśmy w czwórkę - Mariusz, Kuba oraz KYEVA Cosmas. Tutaj rozpoczęła się walka o medale oraz usiłowanie utrzymania tempa, mimo bardzo silnego wiatru. Na decydującym 41 kilometrze wraz z Mariuszem oderwaliśmy się od Kuby i zaciętą walkę o Wicemistrzostwo Polski toczyliśmy do ostatnich metrów rywalizacji - zdradził Adam Nowicki na swoim facebook’u.

Przyznał, że przez większość biegu czuł się dobrze. Gostyniak zaznacza, że zarówno wynik, jak i medal niezmiernie go cieszą.  - Wiem, jak wiele pracy i wyrzeczeń kosztowało mnie znalezienie się w miejscu, w którym jestem dziś. To efekt wieloletniej pracy nad sobą, tysiące przebiegniętych kilometrów - powiedział zawodnik.

Dziś widzi spory zapas możliwości w poprawieniu swojego wyniku, a maratoński wynik jeszcze bardziej zmotywował Adama Nowickiego do ciężkiej pracy w walce o minimum na Igrzyska Olimpijske.

- Ten medal Mistrzostw Polski cieszy mnie najbardziej ze wszystkich podobniej rangi, które posiadam, ponieważ wynikowo tak mocnej polskiej czołówki na Mistrzostwach Polski w maratonie nie było od 2008 roku - wyjaśnił zawodnik.
 

Zaraz po Świętach Wielkanocnych biegacza z Gostynia zobaczymy na Mistrzostwach Polski na 10 000 m na stadionie w Białogardzie (28.04). Być może weźmie udział w rywalizacji o Puchar Europy na 10 000 m (15.05) i zaliczy kilka dobrych startów na dystansie półmaratonu i 10 km w czerwcu. Druga część sportowego sezonu to dla Adama Nowickiego przygotowanie i start w Wojskowych Igrzyskach Olimpijskich w Maratonie w Chinach.

- Teraz śmiało mogę powiedzieć, że uwielbiam maraton. Wczoraj wykonałem kolejny duży krok do tego, aby wystartować na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Teraz jeszcze bardziej wierzę w uzyskanie minimum i realizację marzeń o Olimpiadzie. Rozpędzam się, a zatrzymać będzie mnie naprawdę trudno! - pisał na facebook’u zadowolony Adam Nowicki, tuż po warszawskich zawodach. Gratulujemy i życzymy powodzenia!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE