Po wyjazdowej wygranej z Wilkami Wilczyn w piątej kolejce o mistrzostwo czwartej ligi beniaminek z Piasków podejmował Victorię Września. Sobotni pojedynek mógł dla gospodarzy rozpocząć się wręcz idealnie. Szymon Słoma stanął przed szansą zdobycia gola już na początku meczu, jednak przegrał pojedynek z golkiperem Victorii. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na drużynie Michała Roszaka. W 8. minucie przyjezdnych na prowadzenie wyprowadził Antonio Asani. W pierwszej połowie najbliższy zdobycia bramki dla gospodarzy był Piotr Sarbinowski. Druga część spotkania obfitowała w wiele sytuacji bramkowych. W 54. minucie Piotr Sarbinowski posłał z główki piłkę obok bramki. W odpowiedzi dyspozycję Sebastiana Kmiecika sprawdził Jakub Groszkowski. W 69. minucie wydawało się, że gol dla gospodarzy musi paść. Najpierw piłka odbiła się od poprzeczki bramki Victorii i wróciła do gry. Dopadł do niej Piotr Sarbinowski, ale trafił w słupek. Napastnik Korony strzelał jeszcze raz w tej sytuacji, jednak piłka nie wpadła do bramki. Gol dla gospodarzy wisiał „w powietrzu”. W 71. minucie strzelał Szymon Słoma. Sposób na bramkarza Victorii w 79. minucie znalazł Junior Kondok Simon Tor. Goście próbowali ponownie wyjść na prowadzenie. W końcówce byli zespołem groźniejszym. Nękali defensywę gospodarzy i w 90. minucie dopięli swego. Po akcji prawą stroną Korony Arkadiusz Wolniewicz dograł piłkę do Jakuba Goszkowskiego, który umieścił ją w bramce. Zespół Michała Roszaka przegrał 1 : 2 i po pięciu rozegranych pojedynkach ma na swoim koncie wygraną, remis i trzy porażki.
- Punkt był dzisiaj do wyciągnięcia. Niestety popełniliśmy błąd w końcówce. W drugiej połowie mieliśmy przewagę. W jednej sytuacji mogliśmy zdobyć trzy gole. Niestety nie udało się wywalczyć punktów. Mimo porażki widać w naszej grze progres. Akcje rozgrywamy od tyłu. Nie było z naszej strony prostej piłki. Września zagrała z kontry. Posyłała dłuższe piłki. Myślałem, że wyjdą na nas i nie pozwolą grać. Na pewno nie byliśmy dzisiaj zespołem, który odstawał i zasłużył na porażkę. Tak nie było. Remis mogliśmy spokojnie osiągnąć - podsumował spotkanie trener Korony Piaski Michał Roszak.
Korona Piaski – Victoria Września 1 : 2 (0 : 1)
0 : 1 – Antonio Asani (8’)
1 : 1 – Junior Kondok Simon Tor (79’)
1 : 2 – Jakub Goszkowski (90’)
Korona: Kmiecik – Tomaszewski, Jankowiak, Cubal, Wojtyczka, H. Szymczak (86’ T. Szymczak), Rerak, P. Draszczyk (65’ Junior Simon Kondok Tor), J. Draszczyk (82’ Dorsz), Słoma, Sarbinowski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.