W drugim sparingu trener Grzegorz Wosiak nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników, dlatego szansę zaprezentowania się otrzymali juniorzy gostyńskiego klubu. Brak zawodników takich jak m.in. Mucha, Wachowski był widoczny w poczynaniach gospodarzy. Po wysokiej wygranej z Wisłą Borek Wielkopolski 6 : 0 Kania Gostyń uległa Astrze Krotoszyn 0 : 2.
– Nie układała nam się dzisiaj gra. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Na tle zespołu grającego agresywnie w odbiorze nie potrafiliśmy sobie poradzić. Doszliśmy do kilku sytuacji bramkowych, głównie w końcówce spotkania. Wcześniej zagrażaliśmy przeciwnikowi po akcjach indywidualnych – podsumował trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.
W pierwszym sparingu w zespole Kani zagrało pięciu „nowych” zawodników. W sobotę z tej grupy pojawił się tylko Denis Bolewicz (Piast Belęcin). W kolejnym tygodniu przygotowań Kania rozegra dwa sparingi. We wtorek o godz. 19.00 z Białym Orłem Koźmin w Gostyniu, a w weekend na wyjeździe z Wartą Śrem.
Kania Gostyń – Astra Krotoszyn 0 : 2
Kamil Pakosz – Kręgielczak, Maćkowski, Fechner, B. Gendera, Danielczak, Łapawa, Korytny, Jędryczka, Szkudlarek, Bolewicz oraz Michalak, Dzikowski, Przybylski (br.), Pietrula, Goszczyńki, Jaraczewski, Snuszka i Wosiak
