reklama

Problemy z instruktorami. Dyrektor OSiR chce „sprzedać” naukę pływania

Opublikowano:
Autor:

Problemy z instruktorami. Dyrektor OSiR chce „sprzedać” naukę pływania - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

OSiR w Gostyniu ma problemy kadrowe, brakuje głównie instruktorów do nauki pływania. Uciekają do szkół. Dyrektor Zbigniew Kordus od wielu miesięcy zastanawia się, czy prowadzenia niektórych zajęć, jakie oferuje ośrodek sportu, nie zlecić firmie z zewnątrz.

Decyzja o wyprowadzeniu poza OSiR nauki pływania, która - według dyrekcji - funkcjonuje na bardzo wysokim poziomie, nie jest łatwa. Zbigniew Kordus przyszedł z problemem i zamiarami do burmistrza Gostynia Jerzego Kulaka, a ten z kolei zainicjował spotkanie z radnymi gostyńskiego samorządu, które odbyło się 25 września, przed sesją rady miejskiej.

Zbigniew Kordus oraz Wojciech Walkowiak, menedżer sportu zaprezentowali radnym działalność statutową jednostki na kilku płaszczyznach: nauki pływania, organizowania wypoczynku dla dzieci i młodzieży oraz obozów sportowych, a także w obszarze ćwiczeń fitness. Podkreślali, jak bardzo rozrosła się działalność OSiR-u w ciągu 9 lat, odkąd istnieje kryta pływalnia. - Na 18 września chęć korzystania z oferty zadeklarowało 900 osób tygodniowo – to liczba dzieci, które chcą korzystać z komercyjnej nauki pływania - mówił Wojciech Walkowiak. Zarówno menedżer sportu, jaki i dyrektor OSiR-u przekonywali radnych, że dobrym rozwiązaniem byłoby zachęcenie różnych organizacji i stowarzyszeń do współpracy z ośrodkiem sportu w prowadzeniu zajęć i imprez sportowych. Zniknąłby ciężar organizacyjny. - Mamy określony i ograniczony potencjał osobowościowy. (...) Jeśli udałoby się te zadania podzielić pomiędzy ośrodkiem a podmiotem zewnętrznym - najlepiej stowarzyszeniem, to wtedy tak naprawdę poszczególne obszary działań – obozy sportowe i wypoczynek, nauka pływania czy inne imprezy mogłyby dobrze funkcjonować – mówił Zbigniew Kordus. W grę wchodziłoby stowarzyszenie. Jest już nawet organizacja, która latem zaoferowała dyrekcji OSiR-u swoją współpracę.

Co to za organizacja? Jak gostyńscy samorządowcy zareagowali na pomysł dyrektora Kordusa? Czytaj artykuł w bieżącym numerze „Życia”

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE