Pasjonaci z różnych zakątków Polski, zjechali do Kromolic (gmina Pogorzela), aby wziąć udział w II Rundzie Mistrzostw Polski Modeli Pływających klas "M". Zawody odbyły się 13 oraz 14 czerwca i zgromadziły 34 uczestników.
W tym miejscu, odbywały się one po raz drugi. Zbiornik wodny w Kromolicach już w zeszłym roku został wytypowany przez organizatorów, jako wzorowo spełniający wymogi: zasłona budynków, średnia głębokość (około 1,5m), dobra linia brzegowa. Jak przekonywali organizatorzy, równie ważne dla modelarzy było też wyjątkowe zaangażowanie w organizację lokalnych władz, mieszkańców i partnerów wydarzenia: burmistrza Pogorzeli Piotra Curyka, sołtysa Kromolic Krzysztofa Golińskiego, Mariusza Ossowskiego – dyrektora Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli oraz zarządu VOL Solutions Sp. z o.o.
Zawody polegały na tym, aby w określonym czasie wykonać jak największą liczbę okrążeń, które zliczał system elektroniczny. Na stawie przeciaga się antenę, która po przepłynięciu łódki odbiera jej sygnał. - W każdym modelu znajduje się specjalne urządzenie emitujące niepowtarzalne fale radiowe – tzw. „pchełka”. Zawodnik, który zrobi najwięcej okrążeń - wygrywa. Czas wyścigu zależy od klasy modelu, głównie są to rundy 6 – minutowe – wyjaśniał Marek Sobczyk, uczestnik z Lublina, II wicemistrz Europy i aktualny II wicemistrz świata. Każdy zawodnik może startować w dowolnej ilości klas. Zawody Polskiego Związku Sportowego Modelarstwa Kołowego i Pływającego działającego w ramach Ligi Obrony Kraju zazwyczaj rozgrywane są systemem grand prix: cztery rundy, gdzie ostatnia jest finałową. Wyniki z poszczególnych zawodów zlicza się i punktuje każde miejsce. Po zsumowaniu, powstaje lista rankingowa i osoba, która zdobyła największą liczbę punktów w sezonie zostaje Mistrzem Polski.
Spotkania pasjonatów odbywają się w kilku ośrodkach w kraju, są to miejscowości, takie jak: Kędzierzyn Koźle, Borne Sulinowo, Chełmża (odbyły się tam w zeszłym roku), czy Michałowice koło Warszawy. Uczestnicy kontaktują się przez stronę internetową (www.sekcja-m.pl), dzięki której mogą rejestrować się do zawodów. W Polsce grono modelarzy sportowych jest stosunkowo małe, szczególnie wśród najmłodszych. - Pomimo malejących kosztów budowy modeli, dzięki coraz bardziej przystępnym cenom wyposażenia produkowanego na dalekim wschodzie, młodzież wybiera dziś inne zainteresowania – ubolewał Rafał Nitecki, jeden z organizatorów imprezy, wielokrotny medalista Mistrzostw Świata. Jak wyjaśniali uczestnicy, w sekcji "elektryków", czynnych zawodników jest około 50.
Do rozmowy z Życiem Gostynia dołączył również Waldemar Wargulak – aktualny wicemistrz Europy. Dodał, iż w samym Lublinie tylko dwie osoby uprawiają tę dyscyplinę. Również przy pogorzelskim ośrodku kultury działa Klub Modelarstwa Lotniczego i Kosmicznego, prowadzony od wielu lat przez Kornela Kempińskiego. Czy gospodarze doczekają się swojej reprezentacji na zawodach w Kromolicach w 2016 roku?
Zobacz zdjęcia oraz wyniki w galerii!