reklama
reklama

Pinsel-Peter Krobianka Krobia przywiozła punkt z trudnego terenu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Życie Gostynia

Pinsel-Peter Krobianka Krobia przywiozła punkt z trudnego terenu - Zdjęcie główne

foto Życie Gostynia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Z tygodniowym opóźnieniem piłkarską wiosnę zainaugurowali piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobia. W pierwszym wiosennym meczu drużyna Wojciecha Bzdęgi udała się do zespołu, który na własnym boisku jeszcze nie przegrał w bieżącym sezonie.
reklama

W niedzielę pierwszy wiosennym mecz o punkty rozegrali piłkarze Wojciecha Bzdęgi (zespół z Krobi przed tygodniem pauzował). Krobianka pojechała do Kobylej Góry, gdzie o punkty nikomu nie jest łatwo. Zefka w bieżącym sezonie na własnym boisku jeszcze nie przegrała.

- Kobyla Góra w tej rundzie to będzie bardzo trudny teren. Zespół został wzmocniony kilkoma wartościowymi zawodnikami z jakością piłkarską. Mimo wszystko nasz cel był tylko jeden – zwycięstwo – powiedział trener Krobianki.

Pierwszego gola kibice zobaczyli w 24. minucie. Goście dali się zaskoczyć i z najbliższej odległości piłkę w siatce umieścił Robert Ziółkowski. Krobianka była stroną dominującą, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe.

- Od początku mieliśmy optyczną przewagę, ale na wysokości pola karnego przeciwnika brakowało nam konkretów. Niestety, jedna z szarż przeciwnika pod nasze pole karne, zakończyła się stratą bramki. Zbyt łatwo daliśmy się ograć napastnikowi Zefki, który zauważył nabiegającego partnera i wpakował nam piłkę do bramki z najbliższej odległości – relacjonuje Wojciech Bzdęga.

Dużo groźniejsi piłkarze Wojciecha Bzdęgi byli w drugiej połowie. W 60. minucie do remisu doprowadził z rzutu wolnego grający trener Krobianki. Przyjezdnym brakowało w niedzielne popołudnie szczęścia. Piłka po uderzeniu Jędrzeja Gembiaka odbiła się od słupka. Tomasz Wiśniewski trafił futbolówką w poprzeczkę. Od 70. minuty gospodarze grali w dziesiątkę. Wychodzącego na czystą pozycję Wojciecha Bzdęgę sfaulował na pograniczu pola karnego zawodnik gospodarzy, za co zobaczył drugą żółtą kartkę. W tej sytuacji sędzia główny podyktował rzut karny, ale po konsultacji z sędzią asystentem zmienił swoją wcześniejszą decyzję i odgwizdał rzut wolny. Goście do końca walczyli o wygraną. W końcówce meczu strzał Wojciecha Bzdęgi obronił bramkarz Zefki.

- Na drugą połowę wyszliśmy z odpowiednim nastawieniem. Z każdą kolejną minutą byliśmy konkretniejsi w ofensywie, chociaż cały czas musieliśmy być czujni. Udało nam się wyrównać po bramce z rzutu wolnego. To dodało nam skrzydeł. Przez pozostałą część dążyliśmy do zwycięstwa. Graliśmy też w przewadze jednego zawodnika. Sędzia przyznał nam rzut karny, jednak po konsultacji z bocznym zmienił decyzję na rzut wolny. Odnotowaliśmy też dzisiaj słupek i poprzeczkę. Na koniec bardzo przytomnie zachował się również bramkarz przeciwnika. Pozostaje spory niedosyt. Jestem bardzo zbudowany postawą zawodników. Zostawili serducho i oddali kawał zdrowia. Szkoda tego podziału punktów, ale walczymy dalej – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.

Za tydzień Krobiankę czeka kolejny wyjazd. Drużyna Wojciecha Bzdęgi uda się do Koźmina Wielkopolskiego. 

Zefka Kobyla Góra – Pinsel-Peter Krobianka Krobia 1 : 1 (1 : 0)
1 : 0 – Robert Ziółkowski (25’)
1 : 1 – Wojciech Bzdęga – z rzutu wolnego (60’)
Pinsel-Peter Krobianka: Stróżyński – Bzdęga,  Maciej Wachowiak, Jędrzej Knapp, Wiśniewski, Górkowski (65’ Hajduk), Olikiewicz (75’ Kaczmarek), Marchewka, Glapiak, Joachim Knapp (57’ Szpurka, 75’ Gembiak), Mateusz Wachowiak (57’ Łakomy)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama