Pierwszy etap za nimi

Piłkarze Sokoła Chwałkowo mają za sobą pierwszy z trzech zaplanowanych etapów okresu przygotowawczego. Dotąd była to głównie praca nad siłą. – Szczegółowo zaplanowałem cały cykl przygotowawczy, jeśli piłkarze mi zaufają i odpowiednio go przepracujemy, efekty będą zauważalne gołym okiem. Przed nami trudna batalia o każdy ligowy punkt, dlatego musimy odpowiednio się do tego przygotować. Musimy pamiętać, że od drugiej kolejki rundy wiosennej zagramy pięć spotkań pod rząd na obcym terenie, będą to trudne boiska między innymi w Wilkowicach, Pogorzeli i Strzyżewicach, gdzie swoje mecze rozgrywa Kormoran Święciechowa – podkreśla trener Dawid Kaczmarek. Obecnie zespół z Chwałkowa wchodzi w drugi etap pracy przygotowawczej, gdzie do dwóch zajęć w hali dojdzie jeden trening na świeżym powietrzu. W przerwie zimowej w kadrze Sokoła dojdzie do kilku zmian. Z gry zrezygnował Mateusz Chudy, natomiast poważnej kontuzji doznał Leszek Kaczmarek, który prawdopodobnie zerwał mięsień czworogłowy i nie zagra do końca sezonu. Nie zabraknie jednak nowych twarzy. – Od początku przygotowań jest z nami Kornel Pazoła, który jest zawodnikiem bardzo zaawansowanym technicznie. Widać u niego chęć do pracy, na każdych zajęciach daje z siebie wszystko i na pewno wniesie sporo ożywienia w poczynania ofensywne naszego zespołu. W sobotę porozumieliśmy się też z ARDI Krobianką Krobia w sprawie półrocznego wypożyczenia Tomasza Biernata. Uważam tych piłkarzy za spore wzmocnienia – ocenił szkoleniowiec. (luke)