reklama
reklama

Piast Poniec powalczył z liderem piątej ligi

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum ŻG

Piast Poniec powalczył z liderem piątej ligi - Zdjęcie główne

foto archiwum ŻG

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Łatwego początku rundy wiosennej nie ma Piast Poniec. Przed tygodniem drużyna Jakuba Chwaliszewskiego zagrała z Zawiszą Łęka Opatowska. W niedzielę poprzeczka była powieszona jeszcze wyżej. Piłkarze Piasta udali się do lidera.
reklama

W niedzielę o dwunastej rozpoczął się pojedynek 17. kolejki o mistrzostwo trzeciej grupy piątej ligi. Ostrovia Ostrów Wielkopolski podejmowała walczącego o utrzymanie Piasta Poniec. Lider był faworytem tego spotkania i znalazło to odzwierciedlenie w wyniku po pierwszej połowie. Gospodarze prowadzili 2 : 0.

W 72. minucie zespół Jakuba Chwaliszewskiego złapał kontakt z przeciwnikiem. Gola zdobył Tymoteusz Myszuk. Radość przyjezdnych ze zdobycia gola nie trwała długo. W 74. minucie było 3 : 1 dla Ostrovii. Goście ambitnie walczyli do końca i w doliczonym czasie gry zmniejszyli rozmiary porażki. Do bramki przeciwnika trafił Tomasz Dorociak.

- Graliśmy z liderem. Zespół z Ostrowa to na prawdę bardzo dobry zespół. Pierwszą połowę przegraliśmy 0 : 2, ale to ja popełniłem największy błąd. Ustawiłem zespół zbyt defensywnie. Mieliśmy dwie dobre sytuacje, ale to zdecydowanie gospodarze prowadzili grę i kilka razy bardzo dobrą interwencją popisał się Kamil Skiba. W drugiej połowie wyszliśmy wyżej. Zaskoczyło to gospodarzy. Potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce i kreować dogodne sytuacje. Jedną z nich wykorzystał Tymoteusz Myszuk po dośrodkowaniu Kacpra Piertuli. Niestety znów zabrakło koncentracji i trzy minuty po zdobytej bramce, tracimy gola na 1 : 3. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Na dziesięć minut przed końcem meczu zmieniliśmy ustawienie na dwóch napastników i przyniosło to efekt. Bramkę zdobył Tomasz Dorociak, po podaniu Kacpra Zydorczyka. Niestety zabrakło czasu na odrobienie strat. Jechaliśmy do Ostrowa Wielkopolskiego "na pożarcie", a zespół zostawił mnóstwo zdrowia i pokazał, że ma charakter. To dobrze wróży na przyszłość – podsumował trener Piasta Poniec Jakub Chwaliszewski


Ostrovia Ostrów Wlkp. - Piast Poniec 3 : 2 (2 : 0)
1 : 0 – (17’)
2 : 0 – (39’)
2 : 1 – Tymoteusz Myszuk (72’)
3 : 1 – (74’)
3 : 2 – Tomasz Dorociak (90+2)
Piast: Skiba – Ramota (83’ D. Kaczmarek), Mikołajczak, T. Hajduk (65’ Pietrula), Dorociak, Ł. Hajduk, Wydmuch (63’ Smektała), Matecki (63’ Moryson), Urbański, Zydorczyk, Myszuk 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama