W sobotę Pinsel-Peter Krobianka Krobia udała się do Dopiewa na mecz z ostatnią drużyną czwartej ligi. Choć w sporcie nikogo nie można lekceważyć trener i zawodnicy gości liczyli na trzy punkty w tym pojedynku. GKS w rundzie wiosennej nie zdobył jeszcze punktów i w dziewięciu spotkaniach trafił do bramki przeciwnika tylko raz. Niespodzianki w Dopiewie nie było. Zgodnie z przewidywaniami Pinsel-Peter Krobianki wygrała. Zespół Dariusza Wiśniewicza już do przerwy prowadził różnicą trzech goli. W 69. minucie wynik spotkania ustalił Aleksander Woźniak, dla którego było to pierwsze trafienie w rundzie wiosennej.
- Jechaliśmy do Dopiewa po trzy punkty. Wiedzieliśmy, w jakiej sytuacji jest przeciwnik i jak rozstrzygają się mecze GKS-u. Trzeba zauważyć, że w niektórych spotkaniach nasz sobotni rywal potrafił "napsuć sporo krwi" przeciwnikom. Dlatego ostrzegałem chłopaków, że trzeba w meczu być skoncentrowanym. I tak zawodnicy do tego spotkania podeszli. Pierwsza połowa rozstrzygnęła spotkanie. W drugiej części mieliśmy zagrać spokojniej. Mieliśmy grać to, co ćwiczymy na treningach. Było kilka fajnych akcji. Zdobyliśmy jednak tylko jedną bramkę. Takie mecze nie są łatwe. Przed nami trzy kolejki. Już za tydzień kolejny ważny mecz - podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Dariusz Wiśniewicz.
GKS Dopiewo – Pinsel-Peter Krobianka Krobia 0 : 4 (0 : 3)
0 : 1 – Mateusz Górkowski (13’)
0 : 2 – Jakub Borowczyk (37’)
0 : 3 – Mateusz Górkowski (41’)
0 : 4 – Aleksander Woźniak (69’)
Pinsel-Peter Krobianka: Dembski – Górkowski (68' Kędziora), Brodziak, Szumny, Jędrzej Knapp, Tonkiewicz, Szpurka (68' Pijanowski), Chwaliszewski, Glapiak, Joachim Knapp, Borowczyk (60' Woźniak)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.