Jak po grudzie idzie piłkarzom z Pudliszek na starcie sezonu 2016/2017. Zjednoczeni razem z drużynami ze Śmigla, Kębłowa oraz Borku Wielkopolskiego tworzą grupę zespołów, które w tym sezonie nie poznały jeszcze jak smakuje zwycięstwo.
Tym razem lepszy okazał się Promień Krzywiń. Znowu wszystko co najgorsze wydarzyło się w pierwszej części meczu. – Po przerwie zaprezentowaliśmy się lepiej, ale co z tego skoro nie przyniosło to żadnego efektu – skwitował przebieg drugiej połowy trener Zjednoczonych, Andrzej Lokś.
Więcej we wtorkowym numerze ŻG (35/2016)
Promień Krzywiń – Zjednoczeni Pudliszki 3:1 (3:1)
1:0 Nowak (7’)
1:1 Wolański (32’)
2:1 Mielcarek (42’)
3:1 Kostrzewa (45’)
Zjednoczeni Pudliszki: Wlekliński – Kawa (46’ A. Kaczmarek), Żelichowski, Kurasiak, Cieplik, M. Kaczmarek, Dudka (75’ Kołak), Wyskok, P. Kaczmarek, Wolański (80’ Biderman), Jerszyński (66’ Józefiak)