reklama

Niespodziewana porażka Krobianki Krobia

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportPo dwóch z rzędu wygranych piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobi zawiedli w sobotę. Drużyna Wojciecha Bzdęgi nieoczekiwanie uległa Piastowi Czekanów.
reklama

Pinsel-Peter Krobianka Krobia w 12. kolejce podejmowała Piasta Czekanów. Przed sobotnim spotkaniem drużyna Wojciecha Bzdęgi miała o dziesięć punktów więcej od Piasta. Choć przewaga była duża, to pewien niepokój mógł budzić fakt, że goście z siedmiu punktów wszystkie zdobyli na boiskach rywali.

Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy mieli też okazje do tego, by objąć prowadzenie. Miejscowym zawodnikom nie udało się jednak pokonać golkipera Piasta.

- Myślę, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu była naprawdę niezła. Kontrolowaliśmy przebieg gry, dobrze operowaliśmy piłką i nie pozwoliliśmy rywalowi na zbyt wiele. Stworzyliśmy sobie kilka dobrych okazji, ale zabrakło nam skuteczności, żeby potwierdzić przewagę golem – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia.

reklama

Pierwsza bramka padła w 50. minucie. Zdobyli ją goście. Dość szybko, bo po dwunastu minutach było 1 : 1. Swoje pierwsze trafienie w barwach Pinsel-Peter Krobianki zaliczył Sebastian Sprutta. Radość gospodarzy z prowadzenia trwała bardzo krótko. Kamila Stróżyńskiego w 63. minucie pokonał ponownie Tomasz Graczyk.

- Niestety, źle rozpoczęliśmy drugą część spotkania. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry — na takie sytuacje przeciwnik czekał, a my daliśmy się zaskoczyć. Po tym golu nasza gra straciła płynność, pojawiło się zbyt dużo indywidualnych prób, które kończyły się stratami i wprowadzały niepotrzebny chaos. Rywal nabrał pewności siebie i wykorzystał to. Zdołaliśmy wyrównać i wydawało się, że to będzie moment przełomowy, ale chwilę później ponownie popełniliśmy błąd przy kryciu przy stałym fragmencie. To nie powinno się nam przytrafić. Po tej sytuacji przeciwnik umiejętnie się bronił i mimo naszych starań nie udało się już odwrócić losów spotkania. Mamy czego żałować, bo przegrywamy bardzo ważny mecz przed własną publicznością – ocenił trener Krobianki.

reklama

Po porażce z Piastem Czekanów Pinsel-Peter Krobianka spadła na 10. miejsce w tabeli trzeciej grupy piątej ligi.

Pinsel-Peter Krobianka Krobia – Piast Czekanów 1 : 2 (0 : 0)
0 : 1 – Tomasz Graczyk (50’)
1 : 1 – Sebastian Sprutta (62’)
1 : 2 – Tomasz Graczyk (63’)
Pinsel-Peter Krobianka: Stróżyński – Woźniak (85’ Moryson), Jędrzej Knapp, Szpurka, Antkowiak, Marciniak (50’ Bzdęga), Szymczak, Joachim Knapp, Sprutta (70’ Karolczak), Bałuniak (73’ Skrzypczak), Sarbinowski

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo